Zainspirowana video z poprzedniego postu staram sie spelniac punkt 29 i dokonczyc zaczete projekty i rozgrzebane sprawy. Na pierwszy ogien poszly szydelkowe podkladki pod kubki. Prosciutkie, ale kolory pieknie nam pasuja do mieszkania i dodatkow. Picie popoludniowej kawy i wieczornej herbatki stalo sie jeszcze przyjemniejsze :)
Inspired by video from last post I decided to get on with some unfinished things (point 29) and first I took care of coasters. I like them so much, they’re simple but perfectly match colours in our home. Drinking tea and coffee became even more pleasant now :)
Niedlugo pojawie sie z kolejna dokonczona sprawa. Szykuje sie tez candy urodzinowe (zwlaszcza, ze w polowaniu na licznik nikomu niestety nie udalo sie strzelic!) wiec zostancie w poblizu :)
Soon I’m going to come back with another ”unfinished” thing. Also I’m preparing birthday giveaway (especially no one managed to catch the blog counter!) so stay around :)
o jak tu u CIebie przyjemnie!! Będę zaglądać! Koniecznie zmierz się z naszym Żurnalem – i nie daj się samotności!! :) Kisses!
journal juz lezy i czeka na zdjecia, moze uda mi sie dorobic brakujace strony :)
O jacież!! Jak Ty to robisz?? Ja to szydełkowanie skończyłam na łańcuszku:/ Internetowe instrukcje nie są dla mnie, a nie ma mi kto pokazać na żywo:(((( Podkładki obłędne!
a probowalas youtube? pokazuja powolutku i dosc logicznie :)
cudowne podkładki! i w jakich pięknych orzeźwiających kolorach :)
szydełko cały czas leży w strefie moich marzeń, ale mam nadzieję, że w te wakacje podejmę wyzwanie :)