Jakis czas temu Anita zaproponowala blogowa zabawe w wymiane lalkami. Moja para zostala Agnieszka z bloga Miminy Stryszek. Laleczke wyslalam w zeszly poniedzialek, po raz pierwszy wysylajac przesylke polecona z Turcji i wszystko na szczescie dolecialo w dobrym stanie do odbiorczyni! Wiem, ze lala od Agnieszki tez wyladowala juz w Warszawie (widzialam na skypie jak moj tata sie z nia obnosil po domu :P) i dzis powinna wyruszyc w dalsza droge do Stambulu:)
Lale dla Agnieszki zrobilam na szydelku, taka jest troche w stylu amigurumi, ubrana w letnia sukienke w krateczke, wloczkowe wlosy przewiazuje kokardka i nigdy nie zapomina swojego aparatu, ktorym uwiecznia letnie chwile :)
Quite a while ago Anita offered a doll swap. My partner was Agnieszka from this lovely blog. I sent the dolly last Monday as a signature required mail and everything arrived to the receiver in a good condition. I know from my parents that the doll from Agnieszka also safely landed in Warsaw (I saw her on skype :P) and today is going to departure on next journey, this time to me :)
I crocheted the doll for Agnieszka, it’s a bit amigurumi style. She wears summer dress and ties a ribbon in her hair. She takes her camera everywhere to snap summer photos :)
jest fantastyczna! długa droge ma do przebycie,ale ciesze się,że zabawa przypadła Wam do gustu:]
ta do Agnieszki juz doleciala :) jeszcze raz dzieki za zabawe!
Absolutnie cudowna *__* i cudownie moja :D
ło matko, ło matko!!! :)) mnie aparacik najbardziej za serce chwycił! bomba!
O jaka boska! Kurde dziewczyno Ty to utalentowana wszechstronnie jesteś! :)
merci :*