powroty |

Jesien przeplywa mi przez palce, ciesze sie kolorami, zachwycam wschodem slonca ogladanym z okien autobusu (tak, tak..) czas ucieka, zatrzymuje sie w towarzystwie waznych i kochanych Osob, ktore licznie zjechaly w odwiedziny, ale wszystko powolutku sie konczy i tak po 2 miesiacach sezon ”odwiedzin” w naszym malym, stambulskim domku zostal zakonczony i czas na powrot do rzeczywistosci (w kazdym razie na najblizsze kilka tygodni, a pozniej wyczekiwane swieta w Polsce!)

Przed nami czas, ktory bedziemy spedzac we dwoje, wieczory pod kocem z kubkiem goracej herbaty, nadrabianie zaleglosci filmowych, domowe jedzonko i szykowanie swiatecznych niespodzianek :)

a ja swoj wolny czas bede dzielic na przygotowania do egzaminow, ktore czekaja mnie w kwietniu i miejmy nadzieje otworza drzwi do studiowania w Turcji, a kreatywne wyzywanie sie na papierze i nie tylko :) Moja lewa polkula mozgu juz buczy i huczy na mysl o tych 1000 stron, ktore mam przeczytac, zrozumiec, utrwalic i zapamietac- brakowalo mi nauki! Prawa polowka kipi od pomyslow i planow na popchniecie mojego hobby dalej, do przodu!

—————————————————————————————–

A zeby uprzyjemnic powrot do tej nowej rzeczywistosci (ktora i tak jest fajna sama w sobie!) zglaszam sie do cukierkow!

-> na blogu ILS- same cudownosci w tych nowych kolekcjach :)