Kochani piątek przed nami! Jutro weekend i dłuższe spanie i słodkie lenistwo! Weekendy zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój odkąd się przeprowadziliśmy, a zwłaszcza odkąd Fab zaczął pracować, czekam na nie z niecierpliwością. W Anglii wolny weekend był świętem. Pracowałam w każdą sobotę i co druga niedzielę- uroki kawiarni, weekendy są najbardziej ”busy” i tak zazdrościłam ludziom, którzy spokojnie spacerowali, cieszyli się wolnym dniem i relaksem… teraz sobota, niedziela to czas także dla nas! Jak Wy spędzacie weekend? Macie czas na poranną kawkę i chwilę spokoju? Jeśli tak to może skusicie się na babeczkę do towarzystwa? Polecam :) Są przepyszne! Czekoladowe ciasto z lekko wyczuwalną nutą kawy ozdobione kawową bitą śmietaną i oprószone dodatkową czekoladą jest naprawdę grzechu warte i szybkie w przygotowaniu :)
Przepis na ciasto podejrzałam na blogu mojewypieki. Podaję za autorką, z moimi drobnymi zmianami:)
BABECZKI CZEKOLADOWE CAPPUCCINO
składniki:
110 g masła (temp. pokojowa, miękkie)
110 g jasnego brązowego cukru
110 g mąki pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżki kakao
2,5 łyżeczki kawy mielonej + 2,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 jajka
2-3 łyżki mleka
krem:
bita śmietana (link do mojej ulubionej do dekorowania, niezniszczalnej bitej śmietany)
starta czekolada
saszetka kawy 3w1
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, przyhotowujemy formę na muffinki, odstawiamy
Suche składniki przesiewamy do miski i odstawiamy
Masło ucieramy mikserem na jasną, lekką masę, dodajemy cukier i dalej ucieramy, aż do połączenia się składników. Wbijamy jedno po drugim jajka, miksując porządnie przed dodaniem kolejnego.
Dodajemy suche składniki i mieszamy tylko do połączenia. Jeśli ciasto jest gęste dodajemy mleko i dokładnie mieszamy.
Napełniać formę do 2/3 wysokości (ciasto dość mocno rośnie!) i pieczemy ok 20-30 minut do uzyskania suchego patyczka, studzimy
dekoracja:
Bitą śmietanę delikatnie mieszamy z połową saszetki kawy 3w1, napełniamy szprycę i dekorujemy wystudzone babeczki. Całość posypujemy startą czekoladą i pozostałą kawą z saszetki. Smacznego!
to ja poprosze taka babeczkę do Polski ;-)
wyglądaja przepysznie
ha bardzo często dyskutuję z mamą na skypie jakby to fajnie było gdyby wymyślili teleportację jedzenia na trasie Polska-Turcja :P
jeju! ja muszę w końcu wypróbować te Twoje babeczki! :) może nie kawowe, bo ten smak mi nie gra w cieście, ale poza tym MUSZĘ zrobić :)
ps. pięne zdjecia!!!!!!
dzięki kochana :) babeczki będą się regularnie pojawiać, może Ci podpasują smakiem :) a może masz jakieś ulubione kombinacje i wymyślę przepis dla Ciebie specjalnie na babeczkę ala Noomiy :)?
Although I don’t understand the text, the pictures look amazing! Thanks for sharing.
thank you! I’ll share english version later this week! :):)
That will be great :))
zdjęcia piękne jak zawsze. Kusisz coraz bardziej.
dzięki kochana :*
Jeeej, ale Ty kusisz! Piękne zdjęcia, piękne jedzenie. Ojj wszamałabym takie coś do weekendowej kawusi :)
Anti, ale u Ciebie pewnie na każdym rogu są babeczkowe cukiernie …. i sklepy z przydasiami do babeczkowania…więc zawijaj rękawy i do kuchni :D :]
no to pięknie, zachciało mi się teraz słodkości, a w domu tylko słone paluszki, i co ja biedna pocznę?
no nic, popatrzę sobie jeszcze trochę na te cudne zdjęcia :)