Tak jak wspominałam chwilę wcześniej, pokazuję pracę zainspirowaną naszym wspólnym, zeszłotygodniowym bieganiem :) Mimo tłumu na nadmorskiej promenadzie i przeciskania się nieraz między spacerowiczami świetnie się bawiliśmy, spędziliśmy fajne i co ważniejsze- aktywne popołudnie, dotleniliśmy się i nacieszyliśmy naszą nadmorską okolicą (plus mini siłownią na świeżym powietrzu)!
As I mentioned this morning, I’m back to show you a page inspired by our last weekend jogging together! Although the seaside was extremely crowded and we had to run between people we had so much fun! We enjoyed afternoon together, we exercised together (wow), we increased our intake of oxygen and enjoyed warm, spring weather a lot!
Kolory pod dyktando ILS, na scrapie umieściłam nasze statystyki biegowe (wyzwanie gościa w art-piaskwonicy) ściągnięte z iPhone, a całość jest (dość swobodnym) liftem pracy Mizi, zaproponowanej przez Tores w bieżącej edycji liftonoszek :) voila, 3 w 1, oto jak brak czasu i fajne wyzwania wpływają na kreatywność :)
The colours match ILS color combo, I also included some running stats downloaded from my iPhone (following art-piaskownica challenge) and all the page is a scraplift of Mizia’s layout which Tores choose for us in this edition of Liftonoszki :) and voila 3in1:)
Pamiętajcie, że jutro 1 kwietnia i startujemy z codziennymi rysunkami! Zajrzyjcie jutro rano po garść ”organizacyjnych” drobiazgów! A na razie- cudownej soboty! U nas czas na relaks w mega wypucowanym domku, po długich i dokładnych wiosennych porządkach :)
And also please, remember, tomorrow we will start our sketch a day mini challenge! Come back tomorrow morning for a handful of ideas and tips to keep you going! And for now- have a great Saturday evening! We’re going to relax in our CLEAN home after looooonnnggg day of spring cleaning!
no ja już trzymam ołówek w ręce :)
ja też, ale chyba będę bazgrała tylko raz na tydzień, nie co dzień :(
super scrap i świetny pomysł ze statystykami :))
Ale to swietnie wszystko na raz ugryzlas :D nie moge, trzy w jednym, hahaha. Ja juz przygotowana do wyzwan, chociaz trema mnie lapie ze nie podolam…
dzięki dziewczyny :):)