W tym tygodniu Środowe Inspiracje prezentują się trochę inaczej niż zwykle :) Pomyślałam, że mogą być fajnym pretekstem do ułożenia sobie mojej urodzinowej listy życzeń :) Świetnie się przy tym bawiłam, przeglądałam internet i zbierałam w jednym miejscu wszystkie moje mniejsze i większe chciejki (a apetyt oczywiście rósł w miarę jedzenia!) :) Moje małe (materialne ehehehe, bo pozostałych też jest sporo) marzenia:
This week my Inspiration Wednesday is a bit different than normally. I had fun playing around my birthday wish list idea, looking for images on the Internet and gathering them in one place :) So here we go, my little wish list (of material things, let’s make it clear, it’s mostly for fun, of course I have more non-material dreams… too:D):
>> kurs on-line z Red Velvet /on-line red velvet e-course
>>nowe kubki-miarki /new set of measuring cups
>> taśma washi /washi tape
>> notes cokolwiek z paperchase /paperchase stuff
>> albo moleskine /large sketchbook moleskine
>> albo smash/smash
>> maska studio calico /studio calico mask
>> ecoliny w nowych kolorach /new colors of ecolines
(201, 334,508, 666,676, 231, 334,390)
>>crocsy /crocs
>> książki, które bardzo chcę przeczytać /some old, good books
The Creative Habit: Learn It and Use It for Life
How to be an Explorer of The World
>>tablet /tablet
i mogłabym tak w nieskończoność :) a co Wy byście sobie zażyczyli, gdybyście mogli rozbić świnkę-skarbonkę?:)
and I could carry on like this for a whole day :) what would you get if you could break your money bank? :)
ojj tak jakiś z kursów z A beautiful mess to ja abrdzo chętnie :) Ciekawa lista, myslisz, że coś ztego się spełni? :)
zobaczymy :) mam nadzieję, że tak inaczej sama sobie sprawię hehheheh :D:D
Teraz kursy z Red Velvet są przecenione 25% i mocno się zastanawiam czy sobie kupić czy nie… Kupiłaś już, albo znasz kogoś kto to zrobił. Poszukuje jakiejś opinii na ten temat, bo żal mi troche w ciemno wydawać pieniadze.
No to niech teraz Fab to w głowie zantouje ahahaha
;)
Niech wszystko po kolei się ziści :*
dzięki Jaszu :* no mam nadzieję, że on to zanotuje gdzie indziej niż w głowie, bo jak w głowie to pewnie gucio z tego zobaczę :P (i mam nadzieję, że google translate przetłumaczy to byle jak:D)