Czy u Was też jest tak gorąco? U nas lato zaczęło się na dobre i kresek na termometrze ciągle przybywa! Pijemy dużo wody, inaczej się nie da, ból głowy i uczucie senności murowane.. I mimo że wodę samą w sobie bardzo lubimy, czasem mamy ochotę nieco podkręcić jej smak lub zastąpić szklankę lub dwie jakimś innym letnim napojem. Poniżej kilka owocowych miksów, które na pewno wypróbujemy w najbliższych tygodniach
Hey!:) Is it also THAT hot where you live? In Turkey we hit the summer and every day the temperature rises a bit! We drink a lot of water, it’s the only way to avoid headaches and sleepness, but you know, although we really like water sometimes it’s more fun to spice it up a bit or exchange glass or two for something more flavourfull yet still healthy. So I collected some summer drinks and beverages ideas which we are still going to try in upcoming weeks:
Kawa jest oddzielnym tematem :) O ile zimą rozpieszczamy się domową kawką ze spienionym mlekiem, to w gorące dni wybieramy lodowe affogato czy orzeźwiającą frappe, których przygotowanie zajmuje sekundy. Przed nami kilka smakowych wariacji do odkrycia:
Coffee is another topic:) We love homemade coffee with lots of froffy milk during the colder months but in summer we go for cold options! We love affogato and refreshing frappe which are so easy and quick to make that if you try once you won’t buy them out anymore. And there are still funny coffee flavours which we will be experimenting with soon!
a na co dzień, kiedy nie ma czasu przygotowywać zbyt wymyślnych napojów dzbanek z wodą urozmaicamy taką kostką lodu jak widzicie na zdjęciu poniżej ratuje życie:) próbowaliśmy już wersji z cytryną, limonką i miętą, przed nami brzoskwinia, pomarańcze i maliny!
the last thing! If you are busy and don’t have time to prepare complicated drinks try this easy everyday idea! We loved lemon, lime and mint flavoured icecubes which are big enough to infuse a jug of water at once! We will be trying peach, orange and hopefully raspberry ice cubes soon!
Jakie są Wasze sposoby na przetrwanie upałów? Co najchętniej popijacie w wolnych chwilach?
How do you survive in the heat? What cold drinks do you enjoy the most?
Trafiłam na Twojego bloga dość pokręconą drogą, zaczynającą się od craftowego działu na Pintereście, i zanim przystąpię do wypróbowania przepisu na Icepuccino, muszę Ci powiedzieć, że jesteś niesamowicie inspirującą osobą! :) Od wielu miesięcy czuję, że muszę dokonać dużej zmiany w życiu i jakieś dwa miesiące temu, niedługo przed maturą, umyślało mi się, że wyjadę do Szkocji na studia (niestety było już za późno na aplikację, więc czeka mnie teraz rok przerwy, który zamierzam spędzić w Szkocji pracując i poznając kraj :)). Obawiam się tego wszystkiego – zupełnej zmiany otoczenia, zostawienia przyjaciół, przerzucenia się kompletnie na język angielski – i co chwilę mam ochotę zrezygnować z tych planów. Przeczytanie Twojej historii dodało mi naprawdę wiele otuchy i w końcu uwierzyłam, że może i mi się uda! :) A wkraczając na właściwy temat – kobieto, jesteś tak utalentowana, że nie mogę się napatrzeć na Twoje dzieła, te śliczne scrapy i rysunki i w ogóle :) Cudeńka. I dzięki Tobie chyba w końcu spróbuję nauczyć się rysować, chociaż obawiam się, że obecnie będzie mi to szło nawet gorzej niż kilka lat temu ;)) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za inspirowanie! :)
wow, dziękuję za tak niesamowicie miłe słowa :)
Tak to już jest z dużymi decyzjami, że jasne, że się obawiasz :) Ale pewnie lepiej żałować, że się zrobiło niż, że przeszło coś koło nosa.. ja się już nauczyłam, że jeśli mam ciężką decyzję lub problem przed sobą to rozważam opcje. A potem wybieram. I robię to co postanowiłam, tu koniec, nie myślę, nie wracam, nie rozkminiam. Naprawdę to pomaga :) Życzę Ci cudnego czasu w Szkocji, to magiczny kraj:) Na pewno poznasz wiele fajnych osób, nowe miejsca, nowa kultura… jeśli miałabym powiedzieć co w ciągu moich 25 lat było NAJ decyzją, to właśnie Anglia. Koniec kropka! Powodzenia ze wszystkim:):):)
:) u nas upały przychodzą i odchodzą. Teraz znów jest troche chłodniej, ale w gorące dni uwielbiam sobie zrobić herbatę mrożoną, ostatnio nawet wykorzystałam pomysł na tzw. cold brew tea i wyszła świetna! polecam, do tego cytrynka czasem mięta, kostki lodu i mamy świetny orzeźwiający napój.
będę musiała spytać wujka google co to cold brew tea. Ja ostatnio zaparzyłam zieloną herbatę z jaśminem, posłodziłam trochę, schłodziłam i rozcieńczyłam wodą z lodówki, no i z lodem była nieziemska i orzeźwiająca (a Fab stwierdził, że pijemy mydliny, ale… )
Cold brew- poznalam na blogu Elsie i Emmy i postanowiłam tego spróbować. Zalewa się herbatę zimną wodą i zostawia na słońcu na dłuższy czas (ja zostawiłam na jakieś 3 godziny). Spróbowałam z herbatą czarną aromatyzowaną i wow, jak gorąca woda zabija połowę tego aromatu tak cold brew sprawił, że wszystko zostało na miejscu. I sam wyciąg był delikatniejszy w smaku, idealny pod kostki lodu i cytrynę. Teraz czekam na upały i spróbuję tego z zieloną :)