nieco nietypowy albumik ciążowy {a little crazy pregnancy mini album}

Hej! Na poczatek sprostuje sprawę- dzisiejszy album to prezent dla pewnej wspaniałej dziewczyny, nic osobistego ;) Gdy dowiedziałam się, że dwójka naszych świetnych znajomych oczekuje malucha koniecznie chciałam coś dla nich przygotować. W ręce wpadła mi baza z Wycinanki zastanawiałam się tylko jak ja ubrać. No bo jak szalonej, nowoczesnej i mega pozytywnie zakręconej dziewczynie mam dać coś romantycznie-kwiecistego? No raczej nie….

Hey! Just to clear up the air- this little book isn’t personal ;) It’s a gift for our dear friends who are waiting for a new family member! Since I’d known I’ve wanted to prepare a little gift for them and this pregnancy base from Wycinanka gave me the idea to make an album. But I was struggling a bit with colors to pick- you know, I didn’t want to give to my crazy, cheerfull and energetic friend something calm or romantic… so….

 

 

supplies: base Wycinanka, papers: ILS, Sodalicious, Echo Park; tapes: dekoracyjna taśma; chipboards: Wycinanka; stamps: Wycinanka, My Mind’s Eye; media: gesso, black indian ink, ecolines; other: buttons ILS, string sodalicious, machine thread, brads, paper doilies, 3d tape
 

Ozdobiłam więc tę ciażówkę graficznymi i surowymi papierami z sodalicious…

I decided to go for some simple and graphic papers from Sodalicious…

 

 

a żeby nie było zbyt surowo dodałam nieco różowego w mocnym, nasyconym odcieniu plus moje ukochane warstwy najróżniejszych dodatków, papierów, taśm, tiulu, gessa i farb…

and mix them with neon pink for some feminine feel! I added my favourite stuff in there too- layers of paper, tapes, journaling cards, tiulle, gesso and paints…

 

 

napisy z Wycinanki świetnie sprawdziły się jako mini tytuły dla poszczególnych stron,

Wycinanka’s chipboards were a perfect titles for pages of my mini book,

 

 

 

a papierowe serwetki, chlapnięcia tu i tam i drewniane papiery dodały całości smaczka ;) Poniżej możecie przyjrzeć się jeszcze detalom z bliska:

and paper doilies, some splashes and wooden papers added some nice details too:) Below you can check some close ups!:

 

 

 

 

Świetnie pracowało mi się i z baza i z kolorami! Kto powiedział, że tgo typu albumiki zawsze musza być delikatne i romantyczne?:) Dajcie znać jak podoba Wam się takie ujęcie tematu!

So I was totally happy with the end result and working with this bold colors was so much fun! Well, who said that preganancy albums always should be fragile and romantic?;) Tell me, how do you like this kind of interpretation of the topic?:)

12 thoughts on “nieco nietypowy albumik ciążowy {a little crazy pregnancy mini album}

  1. KaroDeco

    Lubię alubmy w romantycznych kolorach, delikatnych, pudrowych. Ale przyznaję, że takie podejście do tematu w pełni Ci się udało :) I strasznie mi się podobają takie odejścia od “standardu”. Album jest świetnie dopracowany, taki “nowoczesny”. :) Super! :)

    Reply
  2. antilight

    jest idealny. Romantyczno kwiatkowe sa calkowicie nie dla mnie, a ten jest czaderski :) Na pewno się przyszła mama ucieszy :)

    Reply
  3. Kaśka

    Świetny! A tak normalnie to robi Pani najpierw album, a później dobiera zdjęcia czy na odwrót? A może wszystko spontanicznie?

    Reply

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s