Hej! Ostatni weekend przed Świętami, wpadam na chwilkę z moim grudniownikiem! Mam kilka stron dzisiaj, a poprzednie wpisy znajdziecie tutaj! Wszystkie strony powstają na materiałach z super zestawów Citrus Twist Kits.
Hey! It’s last weekend before Christmas- for us it feel like Christmas already! I have few pages for you today and some of my previous entries you will find here! All my pages are built on Citrus Twist Kits kits!
DZIEŃ 12/ DAY12
Udało mi się wreszcie wysłać wszystkie listy, kartki, paczki i paczuszki- o tym jest dzisiejszy wpis!
I was finally done with all my post and the page today is about it
Użyłam tu papierów i dodatków ze wszystkich 3 zestawów Citrus Twist Kit z którymi pracuję nad grudniownikiem :) Jedynym materiałem z poza zestawów jest kalka techniczna, której użyłam do zrobienia prostej koperty na wszystkie dowody przesyłki- pomyślałam, że fajnie będzie mieć je w jednym miejscu :)
I created a page about that using papers from main kit and Special Delivery add-on. As one of the layers I added a little label with ”Seasons Greetings” sentiment from Make it Merry kit- I love the shape of this little embellishment :) I wanted to include all the receipts from the post office so I made a simple envelope from vellum and washi tape and tucked them all in. I added some stars from embellishment kit and cut tag to decorate it a bit.
dzień 13/day13
Tego dnia poszliśmy na firmową imprezę w agencji Faba. Na ogół jesteśmy strasznie nuuuuuudni i od imprezowania i nocnych szaleństw wolimy spokojne wieczory na kanapie z ulubionym serialem w tle, ale tym razem bawiliśmy się świetnie! Impreza była super, muzyka na żywo, fajna przestrzeń, napoje i całe morze popcornu :D
On that day we went to holiday party in Fab’s office. Normally we are soooo boring and we don’t really party or go out but on that night we had so much fun!
dzień 14/day 14
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ciężko o świąteczną atmosferę w Istambule- nic bardziej błędnego! Robi się u nas coraz ciekawiej i chyba z roku na rok dekoracji przybywa i łatwiej o świąteczny nastrój w kraju gdzie świąt się nie obchodzi :) Jedną z miłych niespodzianek był maleńki sklep pełen świątecznych gadżetów na który natknęłyśmy się wracając od koleżanki!
Istanbul isn’t the most christmassy city in the World but even here you can spot some magic. On that day I was walking home with my friend and we came across this tiny shop filled up with Christmas things- we liked it so much, it felt like Santa’s workshop!
Poza różnymi dodatkami z zestawów do dekoracji tej strony wykorzystałam paski odcięte z dołu papierów- te na których na ogół drukowane są nazwy kolekcji :) Uwielbiam wykorzystywać je w pracach , tu fragmenty takich pasków znajdziecie w 3 miejscach.
I used more traditional colors on this page, added some glittery alphas and lovely flair with a snowman from Make it Merry kit and some stamping. I also used pieces cut out from bottom stripes of the patterned paper- they embellish the page really nicely!
dzień 15/day 15
Kolejna strona w albumie poświęcona bieganiu- sobota była piękna, słońce grzało i wybraliśmy się nad morze na półgodzinny bieg wzdłuż brzegu. To zupełnie inna sprawa niż bieganie po parku- wiatr, zapach i widoki są super i naprawdę dodają energii! Wiem, że nie są to najbardziej świąteczne tematy, ale i tak uwielbiam umieszczać je w tym albumie :)
Another page about running. The day was so nice, warm and sunny that we decided to go for a run down the seaside. I know it’s not much about Christmas, but for us it was a great way to spend the afternoon together and day definitely worth documenting in the book.
Po raz kolejny w ruch poszły wycięte paseczki papierów, kalka, naklejki i gwiazdki!
Again I used here pieces of bottom stripes cut from my patterned papers- don’t bin them, they might be really nice, little details adding more interest to your book!
dzień 16/ day 16
Tego dnia zostaliśmy w domu i właściwie nie robiliśmy nic wybitnie świątecznego, postanowiłam więc poświęcić stronę historii z początku miesiąca. Kilka tygodni temu Fab zrobił cudną dekorację do naszego mieszkania i dzisiejszy dzień w sam raz nadał się na bliższe jej pokazanie. Nie jest dla mnie jakimś wielkim problemem, że zdjęcia czy wydarzenie są z początku miesiąca- za kilka lat nie będę nawet pamiętać czy to 5ty, 8my czy 16ty grudnia, będę się cieszyć, że te zdjęcia i słowa znalazły miejsce w albumie :)
We stayed in on that day and enjoyed our tidy and decorated home. I wanted to share a little bit more about the deer Fab made for us at the beginning of December and as we didn’t do anything special on this Sunday it was a good day to do it! I don’t have a problem with moving things around a bit in my December Daily- I wanted the story in and it’s in, in few years I will enjoy having it documented and won’t worry if it was from 1st, 8th or 16th of the month ;)
Zbudowałam tę stronę na warstwach papierów i ozdobiłam kilkoma ”chorągiewkami” ułożonymi pod zdjęciemi. Wreszcie użyłam też drewnianych śnieżynek, a z prawej strony dodałam maleńką stronę na której mogłam umieścić kolejne zdjęcie i trochę journalingu.
I created the page with some banners and layering created with papers from main kit and add on. I added some of the lovely wood shapes and a mini page with extra photo and a bit more of journaling.
dzień 17/day 17
Love go!
cudo! Ja biegne jutro wydrukować zdjęcia i zabieram się do uwieczniania dalszych stron :)
un très très beau DD!!! bravo