– we had a REAL snowfall in Istanbul! For few days it was cold and white and I really enjoyed walking in the snow! We also had a little earthquake. I felt it for a first time in my life and believe me- it wasn’t fun.
– I made one of the best puddings/desserts ever! If you like chocolate you should totally give this mousse tart a go!
– the biggest one- I had my haircut done! It was something I was DREAMING about since I really love having short hair and finally did it! And going by myself to Turkish hairdresser was so much fun, I think he made a magic on my hair- without using scissors!
– when the snow melted we welcomed rainy side of winter again! Not too bad though, I enjoy staying in these days, working like crazy and drinking lots of lemon and ginger tea!
****
– spadł u nas śnieg! Przez kilka dni było biało i zimno i wcale mi to nie przeszkadzało! Poza śniegiem z wydarzeń nietypowych a możliwych- zatrzęsła się u nas ziemia. Pierwszy raz na tyle, że to poczułam i uwierzcie- wcale nie jest to fajne uczucie!
– zrobiłam chyba najlepszy deser/ciasto dotychczas! Jeśli też kochacie czekoladę powinniście koniecznie wypróbować tę tartę czekoladową a la mus!
– hit tygodnia- wreszcie obcięłam włosy! Samodzielna wizyta u fryzjera (pierwszy raz w Turcji!) też była super, ten facet użył jakichś czarów na mojej głowie bez ruszania nożyczek, jestem zachwycona :)
– a jak śnieg już się rozpuścił zawitała zimowo-deszczowa codzienność. Nie narzekam, lubię siedzieć w domu jak leje deszcz, pracuję wtedy jak szalona i rozpijam się herbatą z cytryną i imbirem. A czas pędzi!
Your hair looks great! I love it! :)
bardzo ładne cięcie :)
Joanna, thanks!!
Kasia, dzięki :) też coraz bardziej mi się podoba :):)
aaa jakie cudne włosy!
Ślicznie włosy Ci obciachali :) Z brzytwą spotkałam się już w stanach, ale w kiepskim wykonaniu, dlatego nie byłam przekonana co do tej metody. Ale u Ciebie? bah, widać wszytsko zależy od fryzjera :)