Last week we could feel spring in the air! I felt so grateful for every sunny morning which gave me energy and good mood for the rest of the day:) Our flowers around the home have opened and it smells so beautiful and fresh in every room! Work slowed down and got easier and it felt great- after few weeks of crazy it’s good just to have a moment to catch a breath, drink some tea and not rush from place to place. This week I’m going to focus on taking my 1 hour lunch break back- let’s see :) During the weekend I got to play with some goodies from Citrus Twist Kits (but hey… where is my mojo?), read some books and just relax… It’s all good! Spring is coming, energy is rising :) have a great week ahead!
W zeszłym tygodniu mogliśmy już nieco poczuć wiosnę- słoneczne poranki, ćwiczenia i spacery do pracy dały mi kopa dobrej energii :) Domowe hiacynty pootwierały się i nasze pokoje wypełnił najcudniejszy pod słońcem zapach :) W pracy też uspokoiło się nieco i po kilku tygodniach gonitwy i nie wyrabiania się z niczym na czas udało się trochę zwolnić, wypić herbatę do końca zanim wystygła i nie biegać z miejsca na miejsce. Plan na ten tydzień- odzykać przerwę na lunch :) trzymajcie kciuki :):) Weekend spędziliśmy trochę ze znajomymi, trochę w domu- pobawiłam się scrapowo z kitem z Citrus Twist Kits (chociaż moja wena gdzieś się ulotniła….); nadrobiłam trochę czytelniczych zaległosći i po prostu odpoczęłam- jest ok! Wiosna nadchodzi, słupek energii idzie do góry razem z temperaturą:) Wszystkiego naj na nowy tydzień!
Powodzenia w odzyskaniu przerwy :))
A hiacynty są cudne, też uwielbiam ich zapach :)