Hello and happy Monday! I stole some time this weekend to catch up with my Project Life album a bit, here is the week 5, just before my trip to Warsaw- excuse the blurred journaling, I thought I could save you my complaining here ;)
Witajcie poniedzialkowo! Udalo mi sie wykrasc pare chwil w weekend aby popracowac nad albumem, zrobilam zalegle wpisy i dzis na blogu tydzien 5, czyli tuz przed moim spontanicznym wyjazdem do Polski- wybaczcie zamazany journaling, pomyslalam, ze oszczedze Wam tu marudzenia i narzekania, ktore jakos wtedy dominowalo..
And some close up shots. For these pages I grabbed the February CTK kits and just went with them, easy peasy :)
I pare zblizen. Do zrobienia tych stron wykorzystalam lutowe kity z Citrus Twist, poszlo ekspresowo:)
I’m going to finish other pages this week in the evenings. I hope. Fingers crossed so I can share them and be up to date! What are you up to these days? Anything creative going on?
Mam nadzieje skonczyc pozostale strony w tym tygodniu, tak aby moc wrzucic je na bloga i byc na biezaco, trzymajcie kciuki :) Co ciekawego i kreatywnego slychac u Was?
Ale mi się podoba ten wpis :) czekam niecierpliwie na kolejne tygodnie :) u mnie na tapecie tydzień siódmy, mam nadzieję, że w końcu go dziś złoże :)
dziekuje! no ja mam 6 i 7 zdjecia wywolane i papiery dobrane tylko to skleic teraz :) moze wieczorem!
This is amazing, your spread is just awesome!