
Hej! Czy złożyliście sobie jakieś noworoczne obietnice lub postanowienia? Ja miałam już sobie w tym roku odpuścić (zwłaszcza gdy patrzyłam na zeszłoroczną listę, która wydawała mi się taka ciekawa i porywająca 12 miesięcy temu, a dzisiaj w ogóle jej nie czuję..), ale po wypełnieniu małego zeszytu z przemyśleniami od Susannah Conway doszłam do wniosku, że jednak coś tam zrobić chcę :) Na czas stanął na mojej drodze króciutki kurs Elise- I choose i strasznie spodobało mi się jej podejście do stawiania, realizowania i dokumentowania celów, goli i planów.
Hey! Have you made any New Year resolutions? I was going to give up this year (especially when I was looking at my last year’s list– it seems so booooring now!), but after filling up Susannah Conway’s mini book I felt pretty inspired to try one more time. I was just thinking HOW. And than I decided to have a look how the others do that and enrolled for Elise Blaha’s I choose ecourse. It was so short, so simple yet so inspiring. For last 2 weeks my head has been spinning around the resolutions topic and I decided to do it Elise’s way!

Zamierzam co miesiąc wyznaczać sobie kilka małych goli umiejscowionych w różnych sferach mojego życia. W styczniu zaczynam od małych kroczków- szklanka wody po pobudce, powrót do dobrych nawyków- dzień bez komputera i planowanie posiłków oraz udział w styczniowym photo a day. Postawiłam sobie też kilka celi związanych z pracą, blogiem i zarobkami oraz jeden DUŻY cel przed nami, czyli sfinalizowanie kilku przedślubnych decyzji. Nie są to wielkie zmiany, ale w tym roku czeka mnie sporo wyzwań, spróbuję się więc z nimi zmierzyć metodą małych kroczków :)
So this year every month I’m going to set myself simple goals for different parts of my life. January is for baby steps and coming back to good habits- I want to drink a glass of water after I wake up, cut on computer once a week, plan meals the old way, and take a part in photo a day. And I set some financial, creative and ”work” related goals too. And one for 2 of us- we need to finally decide on our wedding place otherwise it’s going to be too late. I didn’t go for any BIG changes, well it’s going to be a big and challenging year so I just want to tackle it slowly, step by step :)

Mam też jeden duży cel na najbliższy rok- chcę przebiec 365 km (powiem cichutko, że Fab robi to samo, zamierza jednak przebiec 365mil=587.41km). Nie jest to dużo, chodzi raczej o systematyczność i dalszą motywację do wychodzenia na zewnątrz i biegania- udział w #mileaday– mimo że mocno okrojony (wyszłam biegać ”tylko” 23 razy) dał mi super powera i mnóstwo pozytywnej energii w ciągu ostatnich tygodni i chcę taki stan rzeczy utrzymać :)
But I couldn’t stop myself from one loooong term goal- I want to run (at least) 365km this year, and yes- Fab is doing it too, but he is aiming for 365 miles (587.41km!). I know, it’s not a lot, but I just want to stay motivated and continue running regularly and OFTEN. It was so good to be a part of #mileaday– I felt fresh, energetic and yes, fit. And I want to keep it this way!

Zamierzam biegać z nową aplikacją- wreszcie pora na Nike! Żeby śledzenie efektów było fajniejsze przygotowałam dla nas arkusze z 365 pustymi polami- jedno do zamalowania po każdym przebiegniętym kilometrze:) Na koniec czeka na nas nagroda- nowe, wymarzone i bajeranckie buty biegowe!
I’ll be running with Nike app for iPhone– time to move on from my old training programme :) I also made a chart for us to track passed kilometres- there’re 365 little squares on it- each for 1km and I’ll be filling them in as I go! And, the best part- once we accomplish the challenge we’re getting new, pretty, colourful and mega comfy running shoes! What could motivate me more than this?;)

Strasznie ciekawa jestem jakie jest Wasze podejście do noworocznych postanowień! Planujecie na cały rok do przodu czy ustalacie sobie krótsze cele? Może podzielicie się jakimiś pomysłami na najbliższy rok?:)
So, that’s it abou my resolutions :) How about you? What is your approach this year?
Like this:
Like Loading...