Category Archives: JEDZENIE

FOOD PLANNING: 5 tips & free printable weekly planner

food planning introHi there! It’s Friday and we are all slowly getting to the weekend (anyone feels my pain of working on Saturdays?:) and I want to talk today a bit about meal planning. Over time we developed super simple system to plan the meals, shopping and food preparing- it takes a little while to prepare, it saves money and food while shopping, it helps to plan all kitchen activities and gives you plenty of room to experiment with new recipes.
Hej! Piatek, weekend przed nami (czy ktos tak jak ja musi pracowac w soboty??) i chcialabym dzisiaj powiedziec kilka slow na temat planowania posilkow. Z biegiem czasu wypracowalismy sobie fajny, prosty i praktyczny system, ktory za jednym zamachem pozwala nam zaplanowac tygodniowe menu, przygotowac liste zakupow i rozlozyc przygotowanie jedzenia w czasie. Bardzo cenie ten system bo dzieki niemu jestesmy w stanie jesc zdrowo, zaoszczedzic pieniadze, nie marnowac jedzenia i eksperymentowac z coraz to nowymi przepisami. Continue reading

IMC2014- Merry Morning Cinammon Rolls

I always loved and will probably forever love Christmas baking! Cinnamon and other spices, nuts, marshmallows- they make me happy. And they make the most delicious treats, when combined with festive coffee or other beverage they can be real dream come true! Today I’d like to share with you my favorite holiday classic- cinnamon rolls! They are great breakfast or afternoon treat enjoyed after coming home!

Jedna z najfajniejszych czesci swiatecznych przygotowan zawsze bylo, jest i pewnie bedzie dla mnie swiateczne pieczenie! Cynamon i inne przyprawy, orzechy, pianki marshmallow sprawiaja, ze czuje swieta. Z ich uzyciem mozna wyczarowac cuda, ktore z kubkiem goracej kawy czy czekolady wywolaja usmiechy na twarzach! Na dzisiaj przygotowalam moj swiateczno-zimowy hit- buleczki cynamonowe! Sa swietne na sniadanie czy podwieczorek- uwielbiamy je!

cinammon rolls2

I love the recipe from Gemma Stafford. I love the fact that you can watch her steps on the youtube video and that everything is so easy and efortless to make! I tried it and I can swear- it works magic! Plan ahead, prepare the dough, roll, fill, bake- you will adore these little treats! And extra bonus- your home will smell awesome while these are in the oven!

Moim ulubionym przepisem na cynamonowe buleczki zdecydowanie jest ten od Gemmy Stafford. Mozecie go sobie obejrzec na youtubie i sami zobaczyc krok po kroku jak latwo wyczarowac takie cuda jesli nie jestes przekonani czy dacie rade. Po wyprobowaniu wielu, wielu przepisow moge przyznac z reka na sercu, ze to jest ten ulubiony, prawdziwa magia! Musicie zaplanowac pieczenie wieczor wczesniej, przygotowac ciasto a potem zostaje juz tylko formowanie, zawijanie i .. smakowanie! Nie musze Wam chyba mowic jak swiatecznie pachnie mieszkanie podczas takiego pieczenia!

cinammon rolls1

cinammon rolls3Have a delicious weekend! We are going to decorate the tree as soon as I get back from work today and yep- I’m excited!

Cudnego (i smakowitego weekendu!). My zabieramy sie dzis za dekorowanie choinki jak tylko wroce z pracy- hurra, mega sie ciesze!

very delicious breakfast rolls!

Few weeks ago I shared in one of my instagram photos some simple breakfast treat and many of you asked for receipe for it. Finally I had time to repeat it, take photos and write down the ingredients so today I can share it with you! I think the timing is perfect too- with Valentine’s Day coming soon you can surprise someone special with lovely breakfast or snack made by you! It’s easy and quick to make and most probably you will have all the ingredients in the cupboard :)

Jakiś czas temu podzieliłam się instagramowym zdjęciem naszego śniadania i wiele z Was pytał o przepis na bułeczki, które tam pokazałam. Udało mi się dzisiaj upiec je po raz kolejny, zrobić zdjęcia i spisać przepis, mogę się więc nimi podzielić! W sam raz jeśli chcielibyście wykorzystać je na walentynkowe śniadanie :) Albo na niedzielne śniadanie. Albo zupełnie bez okazji! Są wspaniałe, szybko można się z nimi uporać, a wszystko czego potrzebujecie znajdziecie pewnie w kuchennych szafkach!

breakfast rolls worqshop

 

First, make the dough. You will need 25g of fresh yeast, 250 g of flour (I mix 150g of white flour and 100 g of brown flour), 120 g of  softened butter (margarine will work too), 1/2 cup of cream or thick yogurt, 1 tbsp of sugar and a pinch of salt. Mix yeast, sugar and cream/yogurt in small bowl, set aside. In a bowl mix flour, butter and yeast mixture, knead until you have nice and elastic dough. Set aside (this dough is great as it doesn’t need to grow!). Heat up the oven to 180 C.

For the filling I used few spoons of tomato sauce mixed with extra oregano and granulated garlic,  handful of sun dried tomatoes (soak them in hot water if you are using the dry ones!), handful of green olives, few slices of pepperoni and some cheese. The great thing is that you can use here your favorite ingredients- it’s totally up to you, add some peppers, mushroom, sweetcorn? Or maybe make feta and spinach version? Just check your fridge and get creative!

Roll the dough until it gets 0.5 cm thick. Spread tomato sauce leaving 2-3 cm margin around the edges, on the top of the sauce place your favorite ”toppings”. Roll everything tight and then cut in 1-1.5 cm slices using sharp knife. Put them on prepared baking tray and bake for about 20 min in 180C. It couldn’t get easier, right?:)

breakfast rolls worqshop1

 

Na początek zróbmy ciasto. Potrzebne będzie 25g świeżych drożdży, 250 g mąki (u mnie 150g zwykłej i 100g pełnoziarnistej), 120 g miękkiego masła lub margaryny, 1/2 szklanki śmietany lub gęstego jogurtu, łyżka cukru i szczypta soli. Drożdże, cukier i jogurt łączymy w miseczce, rozcierając drożdże, odstawiamy. Mieszamy mąkę, sól i masło; dodajemy mieszankę z drożdżami i wyrabiamy miękkie i elastyczne ciasto. Odstawiamy na czas przygotowywania nadzienia (ciasto jest super bo w przeciwieństwie do tradycyjnego dożdżowego nie musi wyrastać!), w międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.

Najfajniejsze w tych bułeczkach jest to, że nadzienie można dopasować w 100% do swojego smaku i gustu! U nas na ogół bazę stanowi sos pomidorowy wzbogacony przyprawami- granulowanym czosnkiem, tymiankiem i oregano. Rozsmarowuję go na cieście rozwałkowanym w prostokąt na grubość 0.5 cm zostawiając 2-3 cm brzegu dookoła. Na to układam garść pokrojonych suszonych pomidorów, garść oliwek, kilka plasterków peperoni i żółty ser. Możecie spokojnie eksperymentować- cebulka? podsmażone pieczarki? pieczona papryka? szpinak i feta? Dlaczego nie:) 

Całość zwijam w ciasną roladę i kroję ostrym nożem na plastry grubości 1-1.5 cm. Rozkładam na przygotowanej blaszce i zapiekam ok 20 min w temperaturze 180 stopni i gotowe. Nie może być chyba prościej, prawda?

breakfast rolls worqshop2

 

I’m writing this post just after eating few of those after long run this morning and oh, they are really delicious! Fab gets really excited when we have them for breakast at the weekends and then we can heat them up later for yummy snack! They are like yummy pizzas, just a tiny bit healthier thanks to being homemade!

Piszę tego posta na świeżo po zjedzeniu kilku takich bułeczek po długim biegu nad morzem i naprawdę są one niesamowite! Fab jest w 7mym niebie za każdym razem gdy lądują one u nas na stole w weekendy, lubimy je świeże, prosto z piekarnika, ale na zimno lub odgrzewane też smakują genialnie! To tak jakby zajadać się mini pizzą, tyle że zdrowszą bo domową :)

breakfast rolls worqshop cinamon sugar

 

And speaking about the dough- I like to keep some aside to make mini cinammon rolls! Again, roll your dough flat, sprinkle some brown sugar and cinammon over it, roll, cut in slices and slide into the oven. We love them with tea! Tonight we are going to babysit some special little guy and I’m definitely taking few of these with me! Have a lovely Saturday night whatever you are up to!

A jak już jestem w temacie- zdrowsze bo domowe, uwielbiam to ciasto samo w sobie, smakuje super i dzięki pełnoziarnistej mące jest chociaż odrobinę po zdrowszej stronie, wypróbowałam je więc w wersji na słodko, robiąc moje ulubione cynamonowe ślimaczki! Na ogół odkładam kawałek ciasta z głównej porcji, później cienko go rozwałkowuję, posypuję brązowym cukrem i cynamonem, zawijam i tnę na kawałki, które zapiekam tak jak poprzednie roladki. Uwielbiamy je z herbatą! A dzisiaj wieczorem wybieramy się do naszego ulubionego malucha na babysitting, z pewnością zabiorę kilka tych przysmaków ze sobą! Spokojnej i udanej soboty cokolwiek zamierzacie dziś robić!

 

Winter Rose Cupcakes

It’s been a while since I shared last cupcakes idea, but if you remember I quite enjoy baking them! Today I want to share with you a little cupcake idea, which I adore. I’m not saying it’s easy to make but if you do it really WOWs everyone around!

Minęła już dość długa chwila odkąd pokazałam tu ostatnio jakiś pomysł na babeczki, ale skoro zbliża się Dzień Babci i Dziadka pomyślałam, że podzielę się z Wami małą inspiracją! Nie będe dużo mówić, sami zobaczcie- te babeczki wyglądają tak samo pięknie jak smakują i wywołują ogromne wrażenie na wszystkich, którzy się z nimi spotykają :)

11

I call them Winter Rose cupcakes and they don’t even look like cakes, right? But indeed they are so yummy! It’s a mix of very nice and moist chai cake with cream roses on the top. You could probably substitute the cream with buttercream (or swiss meringue buttercream) but I like how light and fluffy they are this way :)

Nazywam je sobie Zimowymi Różami i uwielbiam za połączenie super delikatnego i aksamitnego ciasta z przyprawami i bitej śmietany. Prawdopodnie dobrze smakowałyby również z kremem, ale ja jednak jestem fanką śmietany na ciastach :)

2

The cake recipe you will find in this post (google translate might be helpful though!) but I know probably you will be mostly interested in the roses themselves. I wrote about this icing technique in the post with Mother’s Day Cupcakes so once again I will tell you that there are tons of youtube videos with clean instructions how to pipe icing this way. It only takes a little practice and good pipping bag tip so lock yourself in the kitchen for a while and just have fun :)

Jeśli chcielibyście wypróbować ciasto, przepis na nie znajdziecie tutaj, a o tym jak poradzić sobie z różami z bitej śmietany też wspominałam już w majowym poście na blogu. Jeśli macie jakieś wątpliwości odsyłam na youtube, gdzie znajdziecie mnóstwo świetnych instrukcji! Naprawdę każdy jest w stanie to ogarnąć, potrzebna jest tylko odpowiednia tyłka do rękawa cukierniczego i troszkę ćwiczeń i cierpliwości :)

6

3

I love impressing people with these cupcakes and I love seing they happy faces when they realize that this icing is totally eadible! I hope I will get into baking mood again this year and will be able to share some of my favorite recipes and tricks every now and than here :) Have a sweet Thursday and let me know if you decide to give this technique a go!

Uwielbiam zaskakiwać bliższych i dalszych znajomych tymi babeczkami i jeszcze bardziej lubię uśmiechy na ich twarzach gdy upewniają się, że róże są całkowicie jadalne! Mam nadzieję, że wpadnę w swój rytm z pieczeniem w tym roku i od czasu do czasu uda mi się podrzucić Wam sprawdzone i ulubione przepisy :) Smacznego czwartku i dajcie znać jeśli zdecydujecie się powalczyć z różami!

Inspire me…. przepisy na grudniowe imprezowanie {Inspire me… christmas party recipe ideas}

image

Hej kochani! Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta… :)  Mam dzisiaj dla Was post pełen inspiracji, tym razem jednak nie pochodzą one z mojego biurka, a z kuchni! Uwielbiam spędzać tam czas i przygotowywać różne smakołyki, a grudzień pełen jest okazji ku temu! Zapraszam Was więc na parę smakołyków- może zainspirują Was przed Świętami, może będą podpowiedzią przed Sylwestrem:)

Hello! Christmas time is coming, Christmas time is coming….:) And today I have a post full of inspiration for you, but hey they don’t come from my desk this time! They come from my kitchen :) I love cooking, baking, testing new recipes and experimenting and December is a perfect time for that! So today I have a handful of yummy things for you which I hope will be a sort of inspiration this holiday season!

CP2012

W tym roku po raz kolejny udało nam się zaprosić znajomych na wspólne wkręcanie sie w klimat Świąt przy choince i domowym jedzonku- coś czuję, że będzie to nasza mała tradycja :) Przygotowanie całej imprezy sprawiło mi mnóstwo frajdy, już od momentu wyszukiwania przepisów, dzisiaj chciałabym podzielić się nimi z Wami!

This year we hosted our little Christmas Party for a second time and I think it’ll become our annual tradition in Istanbul :) It’s a great opportunity to put yourself into Christmas mood with good friends, good fun, good buzz and lots of yummy food! I love preparing these parties, and the fun starts when I search for recipes and work on menu!

roasted vegs

Pieczone warzywa– prościej się nie da, nie zajmuje dużo czasu i robi się ”samo”, a jest to niesamowicie pyszna potrawa! Smakuje super zarówno na zimno jak i na ciepło, a wzbogacona o kawałki halloumi to ósmy cud świata! U nas na stole zawsze ląduje obok solidnej porcji kuskusu:)

Roasted Veggies- oh it can’t get any easier/faster/less fussy- just wash, chop and bake! And the final dish is so delicious! We love it with lots of garlic, and with some halloumi- it’s perfect! We always serve it with a big bowl of well seasoned cous cous!

PUFFS

ciastka francuskie– to pomysł naprawdę na ostatnią chwilę- rozmrożone ciasto wystarczy lekko rozwałkować, wykroić kształty foremkami i posmarować oliwą smakową, posypać przyprawami i zapiec- świetny pomysł na przekąskę do piwa :)

puff -cookies– I use frozen puff pastry for these. Once it defrosts I roll it and cut shapes with cookie cutter, I spread some olive oli over them and sprinkle seasoning and to the oven they go- it’s fast, yummy and goes so well with beer!

cheese wraps

zawijańce z fetą i żurawiną– tegoroczny hit! Pyszne, słodko-słone przekąski, które zniknęły z naszego stołu w tempie błyskawicy! Gorąco, gorąco polecam, pamiętajcie, aby przygotować je dzień wcześniej, aby smaki porządnie się przegryzły!

Cranberry Feta Pinwheels– they were experiment on our table and the experiment finished with a huge WOW- they dissapeared so fast! It’s so easy and simple to make them and the sweet and salty end result is great! Definitely will be repeated (and doubled!)

cookies

ciastka z eggnog (u mnie zastapil go spory chlust ajerkoniaku!) i gałką muszkatołową– to te jasne na zdjęciu- są niesamowite, rozpływają się w ustach i zostawiają cudny smak gałki muszkatołowej- rozgrzewają i poprawiają humor jak nic, takie pierniczki-blondynki :) Pierniczki pochodzą z przepisu niezawodnej Dorotki i dzięki dodatkowi żytniej mąki smakują nam niesamowicie, plusem jest to, że nie muszą leżakować i można je jeść od razu :)

cookies- the light ones are with eggnog and nutmeg– I call them in my head blond gingerbreads, because they taste so warm- sugar, butter and spices, they just melt in mouth! The gingerbread man come from my fav recipe where some of the normal flour is replaced with rye flour- it gives them lots of extra flavor and we love it!

santas

Mikołaje-truskawki- pomysł bezczelnie zgapiony z Pinterest ;) Nasi goście byli nimi zachwyceni- fajnie jest zjeść coś lekkiego i owocowego a forma tych smakołyków jest super! Jeśli używacie domowej bitej śmietany możecie wzmocnić ją lekko żelatyną, aby lepiej trzymała formę

Strawberry Santas are idea taken from Pinterest:) There was no single person who didn’t love them! They are really photogenic and it is worth the effort to put them together!

mint hot chocolate cookies

ciasteczka miętowa gorąca czekolada– generalnie nie jestem mistrzem ciasteczek, ale te wyszły pysznie! Część z nich posypałam przed pieczeniem zmielonymi pistacjami, a część posmarowałam roztopioną czekoladą, zdecydowanie wolimy drugą opcję;) smak mięty w obydwu to klucz do sukcesu! Koniecznie do powtórki!:)

mint hot chocolate cookies– well I’m a cookie looser- it’s really hard for me to bake them well, these just worked so I can’t imagine how great they must be from someone who is good at cookie baking! I covered mine with some pistachios and melted chocolate and the 2nd option was the win! And don’t skimp on peppermint here- it’s a secret of these gorgeous cookies! :)

christmas cupcakes

I oczywiście to na co nasi goście czekali i wypytywali się już dużo wcześniej- czyli cupcakesy:) Czerwone udekorowałam dwukolorową bitą śmietaną wzbogaconą o kropelkę esencji miętowej- dzięki temu mieliśmy Peppermint Red Velvet :) Babeczki z prawej i lewej strony to tak naprawdę to samo ciasto bazowe, ale zupełnie inne wykończenie. Upiekłam podwójną porcję babeczek z tego przepisu i udekorowałam je bitą śmietaną. Te z lewej dodatkowo udekorowałam mieloną kawą i roztopioną czekoladą i mamy Gingerbread Mocha . Z prawej strony to moje klasyczna Chai Latte cupcakes udekorowane śmietaną, cynamonem i mini pierniczkiem :) Uwielbiam je!

And cupcakes- people love them! I made my favorite Red Velvet and covered them with cream (how do you like two colors together?:) enriched with few drops of mint extract and I ended up with Peppermint Red Velvet cupcakes, how cool is that?:) Than the others two use this same base cake recipe, I played with toppings and I have Gingerbread Mocha (cream, coffee, chocolate) and Chai Latte (cream, cinnamon, mini cookie)- it makes it much easier to double the batch of base cake rather than make everything from scratch!:)

_DSC7203

Teraz czeka mnie przygotowanie bardziej ”tradycyjnej” Wigilii i sama nie wiem jak, ale wpakowałam się w robienie Świąt dla 12tu (!!!) osób, pierwszy raz w Turcji. Kapusta już się kisi, pomysły na potrawy, które mam nadzieję zadowolą tureckie podniebienia już jest spisane i od czwartku biorę się za powolne przygotowania… :)

So now, the fun part is done (party) and I’m going to face a challenge of preparing more traditional Christmas Eve dinner. For 12 people. Who I don’t know if they even like Polish sour cabbage. Well we will see soon! I made a huge to do list and from tomorrow I’m going to start preparing slowly :) 

Kuchnia Turecka- placki cukiniowe mucver {turkish cuisine- courgette pancakes mucver}

Hej, hej! Zapraszam Was dzisiaj na jeden z moich ulubionych tureckich smakołyków, coś smakowitego na końcówkę lata gdy na bazarach stoły uginaja się od dojrzałych warzyw i owoców (w tym cukinii!) a nieco chłodniejsza pogoda pozwala na nieco dłuższe niż zazwyczaj stanie nad rozgrzana kuchenka. Podzielę się z Wami przepisem na mucver- tureckie placki z cukinii, które uwielbiamy chrupać do obiadu czy na podwieczorek, najlepiej w towarzystwie mocno czosnkowego jogurtu :)

Hey! Today I want to invite you for one of my all the time favourite turkish specials! It’s something really yummy for end of summer, when you can buy nice courgettes on the market and cool weather allows you to spend more time above hot frying pan. Let’s have some mucver- turkish courgette pancakes which make perfect side dish for dinner or light snack if served with garlic yoghurt sprinkled with some dried mint:)

składniki: 4 cukinie (kabaczki?), 2 jajka, pęczek cebuli dymki, świeży koperek, szczypta sody, łyżeczka soli, pieprz, szklanka maki (może przydać sie nieco więcej, zależy od jajek i cukinii)

ingredients: 4 courgettes, 2 eggs, spring onions, dill, pinch of soda, tsp of salt, black pepper, cup of flour (you might need more, it depends on courgettes and eggs)

Na poczatek ścieramy cukinię na tarce, solimy i zostawiamy na sitku aby odciekła z niej woda (można dodatkowo obciażyć, im dokładniej odciśniemy wodę, tym mniej maki trzeba będzie dodać do ciasta), w tym czasie drobno siekamy cebulkę i koperek.

Let’s start with courgettes- grate it with the grater, set on coriander and cover with something heavy to drain the excess water, the btter you do that the less flour you will need to add later! In the meantime finely chop spring onions and dill 

w sporej misce mieszamy cukinię z jajkami, cebulka i koperkiem, dodajemy makę wymieszana z soda i sola i mieszamy do uzyskania spojnego ciasta. W razie potrzeby (gdy ciasto jest zbyt lejace) dodajemy maki- ciasto powinno byc na tyle zwarte aby upuszczona na deseczke porcja nie rozplywala sie zbytnio na boki. Posypujemy spora porcja pieprzu.

in a big bowl mix drained courgette, eggs, onion and dill. Add flour mixed with sal and soda and mix well until you get thick dough (if needed add some more flour until you get the right consistency – try by dropping some dough on a plate- it should be firm and don’t spread too much.) Season with extra salt and pepper.

Smażymy na rozgrzanym na patelni oleju na brazowo z obu stron. Podajemy z jogurtem posypanym suszona mieta albo z sosem cacik. Takie placki można też mrozić i odgrzewać na patelni.

Życzę Wam mega smakowitej soboty!

Heat up some oil on the frying pan and fry until golden brown on both sides. Serve with some yoghurt sprinkled with mint or cacik. If you have any left put them in a freezer and enjoy later!

have a yummy Saturday!

KUCHNIA TURECKA- börek z ziemniakami {TURKISH CUISINE- potatoes börek}

Dzisiaj będzie smakowicie! Chciałabym podzielić się z Wami jednym z moich ukochanych przepisów śniadaniowych! W Turcji śniadanie, to właściwie ŚNIADANIE, które potrafi trwać godzinami i nasycić do kolacji:) Jednym z jego elementów sa różnego rodzaju potrawy kryjace sie pod wspolna nazwa BÖREK. Ich bazę często stanowi ciasto yufka. W Turcji wystepuje kilka jego rodzajów, ale w Polsce może być ono trudno dostępne, znajdziecie je w sklepie internetowym arabskie smaki i aromaty, możecie również poeksperymentować i zastapić je ciastem filo (kupnym, lub przygotowanym własnoręcznie). Pomiędzy warstwami ciasta umieszczamy różne nadzienia- szpinak, ser, mięso, cokolwiek podpowie wasza wyobraźnia. Dziś chciałabym zaproponować Wam przygotowanie borka z ziemniakami! Jest pyszny, sycacy, fajnie sie prezentuje, dobrze przechowuje sie w lodówce i lubi być odgrzewany. Spróbujcie zrobić coś takiego na śniadanie, późny lunch czy piknik w parku:)

Today I have something yummy for you! I would like to share a recipe for one of my most favourite breakfast dishes! In Turkey breakfast is something really BIG! It can take hours and after really decent one you might feel like you can’t take anything else to your mouth until supper ;) One of the elements of turkish breakfast are dishes called BÖREK. In most cases their base is very thin pastry called yufka. There are many different types of yufka in Turkey, but it might be difficult to obtain in your country. Try to experiment with phyllo pastry if you can’t find proper yufka. Between the layers of pastry we place different fillings- it can be spinach, cheese, minced meat, whatever your imagination tells you! Today I want to show you my favourite potato börek. It’s delicious, filling and looks good too. You can make it ahead and reheat, it gets even better. Try to make something like this for breakfast with a twist or take borek with you for a picnic trip :)

Składniki: 2 płaty ciasta yufka, 4 ziemniaki (obrane, ugotowane i rozgniecione), sól, pieprz, suszona papryka chilli, 1/4 szklanki oleju, 1/2 szklanki wody, żółtko jajka i odrobina mleka, czarnuszka do posypania
Ingredients: 2 sheets of yufka, 4 peeled, boiled and mashed potatoes, salt and pepper, dried chilli pepper, 1/4 cup of oil, 1/2 cup of water, egg yolk, splash of milk, nigella seeds.

Przygotowanie: Zaczynamy od ziemniaków. Rozgniatamy je w misce z sola, pieprzem i chilli. Nie żałujcie soli i pieprzu, jeśli lubicie mocno pikantne dania śmiało dodajcie hojna porcję chilli.
Let’s start with potatoes. Mix them with salt, pepper and chilli. Don’t be afraid to add more seasoning than you think is ”enough”- you don’t want your dish to be dull.

Przygotowujemy ”polewę”- w kubku mieszamy wodę i olej.
Prepare liquid to soak pastry- mix water and oil together

Płaty rozkładamy na stole i każdy dzielimy na 4 równe części.
Set your yufka on the flat surface, cut it in 4 equal pieces.

Bierzemy jeden z nich, układamy ”czubkiem” w nasza strone i za pomoca pedzelka smarujemy obficie polewa.
Take one and set with pointy top towards you. Spread a generous amount of liquid over the dough with pastry brush

Przy dłuższym brzegu rozprowadzamy część ziemniakowego nadzienia i całość zwijamy ”do siebie”.
Next to the longer side (top) spread some potatoes, than roll the pastry towards you.

Powstały rulon zwijamy jeszcze raz, zgodnie z ruchem wskazówek zegara formujac ślimaka. Zawijamy końcówki i za pomoca odrobiny polewy i pedzelka przyklejamy je w miejscu. 
Once you have it done, roll it again clockwise, shaping rose shape. Secure the edges with a little bit of liquid by sticking them to the sides of your borek.

Odkładamy na blachę do pieczenia lub do naczynia. Powtarzamy z pozostałymi płatami.
Set it on prepared baking tray or dish and repat with remaining pastry sheets.

Żółtko mieszamy z mlekiem, smarujemy nim nasze borki i posypujemy czarnuszka. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika (200 stopni) i zapiekamy przez ok 30min,  do czasu aż borki zbrazowieja i stana sie chrupiace.
Mix the egg yollk with some milk and spread over pastries. Sprinle some nigella seeds over them and place in the preheated (200degrees)oven. Bake for about 30 min until it gets crunchy and golden on the top.

 

ucierane ciasto z owocami {butter cake with fruit}

Hej, hej! Kilka tygodni temu znalazłam przepis na ciasto, które w tym czasie upiekłam już parę razy i każdy kto go próbował jest w niebie! Koniecznie musicie spróbować! Wychodzi przepyszne, takie swojskie i domowe, z pysznymi owocami (u nas króluja  śliwki, spróbujcie innych owoców) i gruba warstwa kruszonki! Przepis pochodzi z jednej z moich ulubionych ksiażek ”Ciasta, ciastka i takie tam”, z która pieczenie jest uczta dla wszystkich zmysłów:)

Hey! Few weeks ago I found a recipe for perfect summer cake which I’ve baked few times since than and everyone who tasted it was in heaven! You must try it! It’s perfect, soft, smells like home, tastes like heaven with all these fruits and crumble on top! The original recipe comes from a lovely polish book ”Ciasta, ciastka i takie tam”, which I totally adore- it’s beautiful and so different!

składniki:
20dag masła
16dag cukru
4 jajka
20dag mąki
4dag mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
aromat waniliowy
50dag śliwek
kruszonka:
15dag mąki
10 dag zimnego masła
5 dag cukru pudru

Wszystkie składniki doprowadzamy do temperatury pokojowej. Masło utrzeć z cukrem i solą, dodawać po jednym jajku mieszając porządnie pomiędzy każdym dodaniem (masa może się zwarzyć, należy wtedy dosypać mąki i ucierać aż będzie jednolita).Dodaj wanilię, mąki przesiane z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Ciasto włożyć do przygotowanej blaszki, ułożyć śliwki rozcięciami do góry, posypać kruszonką (szybko mieszamy składniki rękoma, formując małe grudki). Piec ok 45 min w 180stopniach.

ingredients:
20dag butter
16dag sugar
4 eggs
20dag flour
4dag potato starch
pinch of salt
vanilla flavour
50dag plums
crumble:
15dag flour
10dag cold butter
5dag icing sugar

Bring all ingredients to room temperature. Cream butter and sugar together, add salt. Add eggs, one by one, mixing well after each addition (if the mixture curdles a bit add some flour and mix until is smooth again). Add vanilla flavour and both flours sifted together with baking powder. Mix together. Transfer the dough to prepared cake tin, put plums (with cut side facing top) on the top and sprinkle with crumble (mix all ingredients quickly wiith your hands forming crumbs). Bake for 45min in 180C.

 

mam nadzieję, że spróbujecie i posmakuje Wam tak samo mocno jak nam!

I hope you will give it go and you will enjoy as much as we do!

Letnia frappe {Summer frapper}

Hej moi mili! Macie już jakiś pomysł jak zacząć weekend? Może od kolejnej kawowej wariacji? Jakiś czas temu zapraszałam Was na affogato, a dzisiaj pora na klasykę gatunku- pyszną, lodowato zimną i przyjemnie spienioną frappe! Nie przesadzę jeśli powiem, że to mój ulubiony kawowy napój w te wakacje, Fab też zabiera ze sobą codziennie kubek termiczny wypełniony tą pyszną kawą! Po co komu kawa z sieciówek, sprzedawana za nieprzyzwoite pieniądze i wypełniona przesłodzonym syropem, skoro taką frappe można przygotować w domu w mgnieniu oka! Podzielę się z Wami tym powszechnie znanym i lubianym przepisem!

Hey! How are you going to hit this weekend? Due to renovation in our building we are going to escape somewhere, but first I will make us our favourite drink of the season- icy cold, froffy and yummy frappe! I love this drink, as much as Fab prefers affogato (I think;) I would give 10 to frappe! We drink it everyday in summer and it really helps me to fight the heat and afternoon sleepness :) So let me share with you this quick and easy recipe!

Składniki (na 2 porcje jak na zdjęciu)
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
szklanka zimnej wody
szklanka zimnego mleka
2 łyżeczki brązowego cukru*
kostki lodu

Wszystko poza lodem wrzucamy do blendera (shakera/dużego słoika) i porządnie miksujemy, wlewamy do szklanek wypełnionych lodem (warto rozlać kawę do połowy wysokości dwóch szklanek, a następnie dopełnić- wtedy równomiernia rozdzielicie tę pyszną piankę!), podajemy natychmiast :)
*oczywiście cukier nie jest tu obowiązkowy, ale wg mnie bardzo fajnie podkręca smak kawy na zimno, zwłaszcza, że tutaj używamy kawy rozpuszczalnej :)

Ingredients (for 2 portions)
2 teaspoons instant coffee
1 cup of very cold water
1 cup of cold milk
2 tsp brown sugar*
ice cubes

Throw everything apart of ice to blender (or shaker or just a big jar will do as well!) and mix it well, than pour to glasses filled up with ice (I like to pour half the way to both glasses and than fill them up with remaining coffee- you will divide the froth better this way), serve straight away:)
*of course you don’t have to use sugar, but believe me it will bring taste of your iced coffee much better!