
Kilka dni temu wyciągnęłam ze wszystkich pudełek, szuflad i półek prace, które powstały u mnie w ciągu ostatnich 12 miesięcy i wiecie co… sporo tego wszystkiego :) 2012 był dla mnie wspaniałym rokiem na polu kreatywnym. Zrobiłam dużo, dużo więcej niż w ciągu ostatnich kilku lat razem wziętych, świetnie się przy tym bawiłam i poznałam masę wspaniałych osób!
Few days ago I pulled out all paper creations I made in last 12 months, and you know what… I’ve done a lot! 2012 was for me an amazing year on creative field- I’ve never before had a flow and time like that. I made much more than ever. I enjoyed it more than ever. I found the place where I want to be and had so much fun in the meantime!


Zrobiłam conajmniej kilkadziesiąt LOsów w moim ulubionym rozmiarze 20x20cm- to wiele, wiele razy więcej niż w 2011. Ogromne DZIĘKUJĘ należy się tu ekipie Liftonoszek z którymi bawiłam się przez pierwsze miesiące roku i dzięki, którym przekonałam się do tej formy i jakoś powoli znalazłam w niej to co lubię najbardziej!
I made many layouts, I can’t count them all but definitely there are many, many more than in 2011! I need to say a HUGE THANK YOU here to Liftonoszki team- I started my 2012 with them and they kept me motivated to try myself at scrapbooking, I learnt, experimented and grew with our weekly challenges!


Poza LOsami były kartki– coś do czego jakiś czas temu kompletnie nie byłam przekonana i moment przełomowy nastąpił przy mapce ScrapMap kiedy zrezygnowana postanowiłam ugryźć ją po swojemu. Kartka z aparatem to cały czas moja ulubiona i wisi nad biurkiem jako natychacz i przypomnienie, że nic nie jest niemożliwe :) Plus- szuflada wypełniona kartkami na najróżniejsze okazje :)
I also made many cards– I still can’t believe it because I don’t think I’m a cardmaker ;) But I changed my mind with this sketch from ScrapMap when I just played it with my own rules- the camera card is still my favourite and hangs above my desk as motivation and encouragment to try new things :) Extra plus- we have a drawer filled with cards for many ocassions!


Kolejnym odkryciem roku stały się zabawy w art journalu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zapełniłam 2 journale i kilka luźnych kartek, brałam udział w ciekawych wyzwaniach i nieraz dzięki mazaniom farbami dawałam sobie samej kreatywnego kopa w chwilach braku weny do czegokolwiek :)
My another discovery was art journal. I filled up 2 books in last 12 months, participated in challenges, experimented, tried new things and very often playing in art journal was a great tool to ”unlock” myself when I felt stuck and without ideas.


Były też oczywiście mini albumy– może nie tyle ile bym chciała, ale w 2013 z pewnością to się zmieni:) Próbowałam nowych baz, innych rozwiązań, albumy były mniejsze i większe i każdy z nich to zbiór fajnych wspomnień i wydarzeń :)
Than mini books come- I didn’t make as many as I would like to, but still I love every single one from them! I tried new bases, shapes and ideas, all the books hold great memories and stories:) And 2013 will bring more of minis, that’s for sure!


Do tego wszystkiego cały czas dodawałam wpisy do mojego wizualnego pamiętnika. Nie pokazuję go na blogu bo z czasem zaczął robić się coraz bardziej osobisty i w sumie fajnie (i chyba zdrowo!) jest mieć jakiś projekt tylko dla siebie. Uwielbiam zbiór luźnych wspomnień, zdjęć i notatek, który ten grubaśny zeszyt nosi w sobie :)
On the top of these I’ve been working on my visual journal. I don’t really show it on the blog because in time it became personal and well, I think it’s good (and healthy!) to keep some projects private :) But I love all the random stories and memories which this thick notebook is holding!


Wisienką na torcie w ciągu tych szalonych 12 miesięcy była możliwość współpracy ze wspaniałymi markami i osobami, nowe znajomości z których kilka przeniosło się już poza blogosferę, wspaniałe możliwości i propozycje! Dziękuję ogromnie jeszcze raz za każdą z nich, za zaufanie i za wsparcie i dobre rady!
The cherry on the top of all these creative adventures was (and still is and it’s going to be!!) cooperation with some great brands which I’ve loved for a long time, some amazing friendships which reached outside my blog, great opportunities and propositions- wow I’m overwhelmed with all the good stuff which came across me in 2012 and totally grateful for trust, support and believing in me!:)

Dziękuję ogromnie Wam wszystkim za obecność i kibicowanie, za czytanie i komentowanie, za to, że codziennie zagląda tu więcej osób z najróżniejszych zakątków świata i swoją obecnością mobilizujecie mnie do stawiania sobie coraz wyższych poprzeczek- nie byłabym tu gdzie jestem bez tego bloga, którego tworzycie razem ze mną :) Dziękuję!
Thank you all SO MUCH for being here, for cheering me on the way, for reading and leaving comments! Everyday more and more people from all over the World visit this tiny blog and you keep me motivated to work harder and harder on achieving my goals! I wouldn’t be where I am right now without this blog and you are a HUGE part of it! Thank you!
Like this:
Like Loading...