Tag Archives: DIY

Halloweenowy art journal {Halloween art journal}

 

 

Hej, hej! Pamiętacie jeszcze moje halloweenowe kartki, które pokazywałam Wam chwilę temu? W międzyczasie ich powstawania zrobiłam jeszcze jedną pracę, z której publikacją chciałam poczekać do dzisiaj- w końcu świętujemy Halloween :) Nie jest to ”moje” święto, nie przemawia do mnie ani jego idea, ani kolory, ani estetyka, ale w czasie mieszkania w Anglii razem ze współlokatorami zorganizowaliśmy jedno halloween party- wiecie, jeśli wlecisz między wrony…. ;) Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło- nasze ”straszne” zdjęcie z imprezki świetnie wpasowało się klimatem w poniższą stronę:

Hey! Do you remember my halloween cards from few weeks ago? While I was making them I prepared one more thing but I didn’t want to show it until today- after all it’s halloween! It’s not my kind of holiday, I don’t really like the idea, neither the colours nor esthetic of it but when we lived in England together with our flatmates we organized a halloween party anyway ;) The good thing is I had a funny photo from ther to play with so I combined it with my Neat and Tangled spoooooky stamps and created a mini page in my journal! 

Wykorzystałam tu art journalową bazę wyklejoną papierową taśmą i stronami z książek. Całość potraktowana jest gessem, któemu tu i ówdzie dodałam faktury i pomalowałam je pomarańczową farbą. Wykorzystałam trochę koronki, tag z czarnej tekturki i alfabet, ale smaku całości dodają stemple z Neat and Tangled. Znajdziecie tu miks halloweenowych zestawów Graveyard Shift i Halloween Scene!

I used here art journal base which I covered with some paper tape and old book pages. I painted over it with gesso and added some extra texture to it in few places. Here and there I painted with orange paint. I used here some cotton laces, black tag and alpha but all the details come actually from Neat and Tangled stamps- you will find here a little mix of both halloween sets: Graveyard Shift and Halloween Scene!

 

Chciałam też podzielić się z Wami małą sztuczką, która może okazać się przydatna jeśli chcecie dodać Waszym pracom troszkę błysku! Pamiętacie brokatowe żelopisy, które można kupić w sklepach papierniczych? Świetnie sprawdzą się jako brokatowe…. farbki!  Wystarczy że naniesiecie je w wybranych miejscach i delikatnie rozprowadzicie zwilżonym pędzelkiem! Ja tak pomalowałam swoje nietoperze i pająka i o ile ciężko to dostrzec na zdjęciach wszystko pięknie się mieni i pyłgocze!

I also have a LITTLE trick for you! If you want to add some sparkle to your artwork grab glitter gel pen (the one you get in stationery shops!) and use it as shimmer paint. Once you stamp your image follow the line with pen and then spread it with wet paint brush. I used this technique to color my bats and spider and I really like the effect!

 

Jeśli świętujecie halloween bawcie sie świetnie dziś wieczorem! A jeśli nie to…. też nie narzekajcie na nudę!:):)

If you celebrate halloween have lots of fun tonight! And if not… well enjoy anyway!

 

Jak zrobić ciekawe kartki świąteczne? {How to prepare interesting mixed media christmas cards?}

Hej, hej! Wróciliśmy już z nadmorskich wojaży z powrotem do Warszawy i dajemy znowu wciągnąć się w rytm mojego miasta :) A ja chciałabym zaprosić Was dzisiaj na bloga Neat and Tangled, gdzie pokazuję w kilku prostych krokach jak dodać nieco faktury i ciekawych detali do świątecznych kartek! Możecie tam prześledzić proces powstawania poniższych prac, w których użyłam cudnych stempli z serii Santa’s Notes i Sweet Home:

Hey! We are back from the seaside and off to enjoy Warsaw again! And today I’d like to invite you to Neat and Tangled blog! It’s my day there and I’m sharing some tips and ideas in easy step by step tutorial on creating detailed cards with many, many textures- like these below where I played with Santa’s Notes and Sweet Home sets! 

 

Ściskam Was gorąco!!! Do usłyszenia niebawem :):)

Have a great day! I’ll be back soon:):)

 

drukowanie małych zdjęć krok po kroku {how to print small photos- step by step}

Hej! Chciałabym podzielić się dzisiaj z Wami czymś mam nadzieję użytecznym, a przy okazji odpowiedzieć na często powtarzajace się pytanie- jak przygotować małe zdjęcia (np z instagramu, czy do mini albumów) do wydrukowania w zakładzie fotograficznym. Mam na to swój sposób, z którym chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić! Korzystam tu z photoshopa, ale darmowy gimp spisze się równie dobrze!

Hey! Today I have something (hopefuly useful) for you! You ask me quite often in emails how I print my photos from Instagram in regular photo studio. Here I come with the answer and my little way I want to show to you today:) I’m using photoshop but you can use a free program (like gimp) too!

Na poczatek otwieramy nowy projekt- w okienkach wpisujemy wymiary zdjęcia jakie zamierzamy wydrukować. Ja zawsze wybieram 13×18 cm (które w rzeczywistości u mojego fotografa to 12.7×17.7cm) ponieważ wychodzi mi to najkorzystniej cenowo oraz jakościowo- uwielbiam papier w tym rozmiarze, który oferuje studio gdzie wywołuję zdjęcia. Zwróćcie uwagę na rozdzielczość (resolution)- jeśli automatycznie macie tam ustawiony rozmiar upewnijcie się, że jest to conajmniej 200- inaczej Wasze zdjęcia moga wyjść mocno byle jakie.

First we need to open the program and start a new project. Set the dimensions of photo you want to print (the one you ask when you go to have your photos developed- I always choose 13×18 cm because it’s really good price for amazing matt photo paper in studio where I have my photos printed!). Double check if the guided dimensions are 100% accurate! I used to end up with slightly cropped photos until I talked to the photographer and I found out that although they SAY 13×18 the real dimensions are 12.7×17.7 ;) Double check the resolution box- anything lower than 200dpi and your photos might end up pixelized! 

Następnie otwieram zdjęcia, które chcę wydrukować. Na wspomnianym formacie na ogół mieszczę 6 kwadratowych zdjęć (brzeg każdego to nieco więcej niż 5.5×5.5 cm czyli w sam raz na mój ulubiony scrapowy format), ale to jak duże lub małe zdjęcia wybierzecie zależy tylko od Was.

Then open all the photos you want to have printed (they will open as many new windows in your graphis program). I usually go for 6 photos (5.5cm square each) on the canvases I showed you above, but you can make your photos as big or small as you want.

Następnie wybieram zdjęcie i przeciagam je na przygotowany wcześniej nowy dokument. Trzymajac wciśnięty klawisz [shift] (dzieki temu zachowuja sie proporcje!) dopasowuję wielkość zdjęcia rozciagajac je lub zmniejszajac za pomoca malych kwadracikow widocznych na zdjeciu w prawym dolnym rogu, az uzyskam zadowalajacy efekt. W ten sposób postępuję z kolejnymi zdjęciami zapełniajac cala przestrzeń.

Then drag your photos one by one to the blank canvas you’ve just created. Hold [shift] button (so your proportions won’t go off) and using little squares in the corners of active photo make it appear smaller or bigger. Repeat these steps with another photographs until you fill up the entire space of your canvases.

Na koniec zapisuję swój plik w formacie .jpg wybierajac maksymalna jakość na suwaku. Tak przygotowane zdjęcia zabieram do salonu foto do wywołania.  W domu już tylko docinam je i mogę zabierać się za scrapowanie :)

I finish by saving my photos as .jpg and I remember to pick maximum quality. Than I put it all on USB and drop at my photo lab. I cut them at home and I’m ready to scrapbook!

 

 

Nie jestem jakimś wielkim specem i doszłam do tego sposobu metoda prób i błędów, za to teraz przygotowanie zdjęć do wywołania zajmuje mi kilka chwil i chwalę sobie ten system. Jeśli znacie jakieś inne, fajne sposoby, koniecznie się nimi podzielcie! Zmykam, przesyłam Wam buziaki- cieszcie się sobota!

I’m not really a specialist on photo editing programs, I developed this way by lots of trial and error but now I can have my photos ready to be printed in few short minutes. I really enjoy this system! If you have any tips or ideas how to make it different way (maybe even easier!), please share them below:) Kisses to you all, enjoy your Saturday!

Jak zrobić pierwszego scrapa- kilka wskazówek i film {how to make your first scrapbooking layout, few tips + video}

Witajcie! Chciałab ym pokazać Wam dzisiaj mój sposób na stworzenie scrapa. Będziecie mieli okazję obejrzeć krótki film, w którym możecie prześledzić mój cały proces, a na początek chciałabym podzielić się z Wami drobnymi wskazówkami, które mam nadzieję pomogą Wam w dalszym tworzeniu.

Hey! Today I want to show you how I usually make my layouts! You can watch a short film I made especially for you and track my entire process there but first things first, I want to give you some beginner’s tips which I hope will help you to start smoothly!

FORMAT typowy scrap ma format 30×30 cm (12”x12”), ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby robić scrapy mniejsze- może bardziej podpasuje Wam format a4 albo 20×20 cm (to format moich scrapów, więcej o tym dlaczego scrapuję tak a nie inaczej możecie znaleźć w tym artykule). Pamiętajcie, aby Wasze zdjęcie odpowiednio zmniejszyć jeśli decydujecie się na mniejszy format scrapa.

SIZE usually scrapbooking layouts are 30×30 cm (12”x12”), but there are no objections to make smaller pages- maybe you will prefer a4 size or try yourself at 20cm x 20cm (it’s how I make my layouts, read more about it in this post). Just if you decide to go for smaller size remember to print a little bit smaller photos too!

PAPIERY na rynku dostępne jest mnóstwo papierów w najróżniejszych wzorach i kolorach, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jeśli dopiero zaczynacie przygodę ze scrapbookingiem polecam  pracować na papierach z jednej kolekcji. Dzięki temu unikniecie problemów z mieszaniem kolorów, ciepłych i zimnych odcieni oraz często znajdziecie w zestawie pasujące dodatki, naklejki lub alfabety. Takie kolekcje możecie znaleźć w ofercie wielu sklepów i firm.

PAPERS– there are thousands of papers available out there so sometimes it gets confusing to pick the right one. If you are new to scrapbooking adventures try to use papers from the same collection. You will avoid all the problems with matching colors, warm and cold shades ets. Also collection kits usually include matching stickers, embellishments and alphabets so you will be ready to go faster.

ZDJĘCIE aby ułatwić sobie zadanie możecie wykorzystać czarno-białe zdjęcie- rozwiążecie tym samym problem pasujących kolorów. Więcej o robieniu zdjęć do scrapów możecie poczytać w magazynie 30×30, a z uwag technicznych ode mnie- najpraktyczniej jest pracować ze zdjęciami matowymi- widać na nich mniej śladów palców, zabrudzeń itp ;)

PHOTOGRAPHat the beginning it might be easier for you to work with black and white photo- again you will avoid all the fuss with matching colors. You can learn more about taking great photos for your pages from article in 30×30 magazine. And a little tip from me- working with matt photos is so much easier (and cleaner) than working with shiny ones- save yourself fingerprints and glue marks and just print those photos matt ;)

DODATKI I MIEJSCE PRACY najlepiej jest przygotować wcześniej. Przejrzyjcie swoje stemple, taśmy, naklejki, tekturki, kwiatki, koronki i wybierzcie zawczasu te, które pasują Wam do koncepcji i kolorów scrapa. Przygotujcie tusze, farby, maszynę do szycia jeśli zamierzacie ich używać i obowiązkowo kleje, taśmy dwustronne, długopis do journalingu, nóż czy nożyczki. Może nie skorzystacie z każdego drobiazgu, ale mając wszystko przed sobą na stole będziecie mieli większy wybór.

EMBELISHMENTS and your WORKSPACE prepare all your stuff before. Have a look through your stamps, tapes, stickers, chipboards, laces, flowers and pull out whatever you want to use, check if it  matches your color scheme and topic of your layout and place it on your desk. Prepare all inkpads, needles, scissors, glue, double side tapes, paints and ………..(put here what necessary:)) Maybe you want use every single item but at least you can see all of them and there is a chance you won’t forget about them :)

KOMPOZYCJA na początku sporym problemem może być obmyślenie kompozycji pracy, z czasem przychodzi to dużo łatwiej, ale zdecydowanie ułatwicie sobie ogromnie zadanie korzystając z mapki. Możecie narysować ją sami a ja gorąco polecam Wam ScrapMap, gdzie uzbierała się już spora kolekcja inspirujących mapek do wypróbowania przy scrapowaniu i kartkowaniu. Możecie też spróbować zrobić ‘’lifta’’ czyli stworzyć pracę, której punktem wyjścia jest praca innej scraperki. To świetne ćwiczenie! Zajrzyjcie na liftonoszki po nieustające inspiracje w tej kategorii!

COMPOSITION might be a tricky part at first. How to cover all this space and end up with a pleasing result not with a huge mess? Well, you can sketch it on the scrap of paper or follow pre made sketch! We have a great collection of sketches for cards and layouts on ScrapMap– feel invited to stop by:) Also you could try to do a scraplift- use someone else’s layout for your start point. Girls from liftonoszki do a terrific job, there are so many inspirations on their blog- check it out, it’s a great place to start!

W tym momencie powinniście już być gotowi do pracy! Papiery są, zdjęcie jest, przybory przygotowane, format i kompozycja obmyślone- więc do dzieła.

Ok, so now we should be all set to go! Papers are ready, photos are printed, all little things are set and you have your layout’s size and composition in your head (or on your desk!). Let’s go than!

step by step scrapbooking layout from worQshop on Vimeo.

i gotowa praca jeszcze raz:

and once more, finished layout:

supplies: papers: ILS; stamps: Sodalicious; masking tape: dekoracyjna taśma; chipboard elements: Wycinanka; media:gesso, black ink; others: sequins, black pen, machine sewing, tulle, gold embroidiery thread

Powyższy scrap powstał w oparciu o sponsorowaną mapkę na blogu ScrapMap– zgłaszając tam swoją pracę do końca tygodnia możecie wygrać cudną nagrodę od ILS. Mam nadzieję, że czujecie się zainspirowani i zostawiam Was w twórczym nastroju! Post powstał w ramach mojej współpracy z blogiem Sen Mai– koniecznie zerknijcie również do Uli po inne ciekawe inspiracje i pomysły! Buźka!

I made above layout using this month’s special sketch on ScrapMap– if you link your layout there by the end of the week you get a chance to win a paper pack from our great sponsor ILS. Well, don’t miss it :) I hope you feel inspired and motivated, if you have any questions I’d be happy to answer! This post was written as part of my teaming with Maia Dream Blog– please, make sure you check her blog too!

4 nietypowe sposoby na wykorzystanie wycinanek w art journalu {4 unusual ways to use chipboards in art journal}

Witajcie! Chciałabym Wam dzisiaj pokazać jak za pomocą jednej wycinanki możecie zbudować całą mixed mediową stronę w art journalu! Te niepozorne tekturki kryją w sobie morze możliwości, sami zresztą zobaczcie:

Hey! Today I have something really special for you! I’d like to show you HOW you can create entire art journal page and use a little chipboard from Wycinanka in 4 different ways! Just have a look:

W swojej pracy wykorzystałam wycinankę z różą, ale sprawdzi się tu właściwie każda, w miarę ażurowa tekturka. Eksperymentujcie, a efekty Was z pewnością zaskoczą! Na poczatek zapraszam na krótki filmik, w którym możecie obejrzeć cały proces powstawania powyższej strony :)

So, I used one of the ROSE CHIPBOARDS, but I believe any light chipboard with many openings would be great! Keep experimenting and you will be amazed with the results  I believe! So before we jump to detailed step by step I’d like to invite you to sit comfy and watch the video of the process!

PINK art journal page from worQshop on Vimeo.

Na początek przygotujcie swoją bazę. U mnie były to strony art journala wyklejone kawałkami taśm maskujących oraz ścinkami gazet i kolorowych papierów, następnie pomalowane warstwą gessa- dzięki temu dobrze znoszą późniejsze traktowanie farbami.

Ok, let’s start with the base, shall we? I used sodalicious art journal and covered my pages with some masking tapes and scraps of papers and old newspapers. Than I covered it all with some gesso so my pages wouldn’t get soggy later ;)

ODCISK- za pomocą wycinanki możemy wykonać fajne odciski, dzięki czemu nasza strona nabierze dodatkowej faktury i stanie się ciekawsza. Nakładamy grubszą warstwę gessa w wybranym miejscu i ostrożnie przykładamy na nim wycinankę. Dociskamy i delikatnie podnosimy, pozwalamy porządnie wyschnąć (lub dosuszamy nagrzewnicą)

INPRINT-  using your chidboards you can create really nice inprints and thanks to them your pages will get extra texture and will be more interesting. Start with putting quite a thick layer of gesso on your page than gently place the chipboard on it and press. Lift carefully and let it dry well (you can use hairdryer or heating gun to fasten the process)

ODBITKI- wycinankę smarujemy warstwą nieco rozwodnionego gessa lub farby akrylowej i odbijamy w wybranych miejscach na papierze- uzyskamy ciekawe, nieregularne i nieco rozmazane odbitki, które po wyschnięciu pozostają lekko wypukłe tworząc ciekawe tekstury na stronie

STAMPING with GESSO- cover the chipboard with light layer of gesso and press on your pages. You will get a bit messyand blurry prints which add fun texture to your page once they dry

SZABLON- wycinanki możemy wykorzystać również jako szablony- aby powtórzyć wzór, dodać stronie lekkości lub wprost przeciwnie- kontrastu. Do obrysowania tekturki możemy użyć koloru wtapiającego się lekko w tło lub zupełnie przeciwnego, fajnie sprawdzają się kredki, ołówki, cienkopisy czy mój ulubiony biały żelopis

TRACING- use your chipboards as stencils- thanks to that you can easily repeat patterns, add some light layers to your page or improve it’s contrast! Grab the pen (matching your page’s color scheme or completely opposite for stronger look) and trace around the shape. You could use pen, pencil, colouring pencils or my favourite tool- white gel pen!

TUSZOWANIE- tak potraktowaną wycinankę możemy na koniec delikatnie przycisnąć do poduszeczki z tuszem w kontrastowym kolorze- uzyskamy nieco niedbały, nierówny efekt pokrycia. Tak przygotowaną tekturką możemy ozdobić stronę journala, kartkę lub LOsa .

INKING- ok, we are almost there. Your chipboard is probably pretty weary right now but all the previous steps gave it some nice texture I believe. Press it to your inkpad (gently, and make sure that chipboard is DRY, you don’t want to spoil the ink!). Ink won’t cover the surface of your element evenly, but it’s cool! Now you can stick chipboard in your art journal or keep it for layout or card

A tak prezentuje się skończona strona, mam nadzieję, że poniższe pomysły zainspirują Was do bawienia się wycinankami w nietypowy sposób! :) Jeśli przyda Wam się ten tutorial i uważacie go za przydatny byłoby mi bardzo miło jeśli podzielicie się nim z innymi! Ściskam!

So, that’s the final page! I hope you feel inspired to play with chipboards (and your scrappy goodies in general) in unusual ways now! If you find this tutorial useful please feel free to share it with the others! Have a good day! 

foto-klamerki podróżnika {traveller’s clothespins}

Hej kochani! Pozazdrościłam dziś rano Monie  deszczu na instagramie i tak sobie siedzę, piszę do Was a za oknem grzmi i błyska- mamy burzę! Strasznie mi się to podoba, pierwszy deszcz w nowym domu i zapach świeżości wymieszany z zapachem porannej kawy unoszacy się dookoła to super sposób na poczatek dnia! Jeśli potrzebujecie ciepłych i słonecznych myśli, co przywoła je lepiej niż wakacyjne zdjęcia? Chciałabym dzisiaj podzielić się z Wami fajnym sposobem na ich wyeksponowanie, a przy okazji zaprosić do udziału w klamerkowym recyklingu na art-piaskownicy!

Hey! I was jealous a little bit of the rain which Mona showed in one of her instagram’s and here we are- it’s lightening outside and thunderstorm is just behind the corner! I’m sitting in our new home, enjoying smell of the rain mixed with aroma of morning coffee and feel so happy! But if you are already fed up with autumn rain what is better than lifting up your mood with some holiday photos? Today I want to share with you a fun way to display them and in the meantime invite to our recycling challenge on art-piaskownica!

 

W tej edycji recyklingu zajmowałyśmy się klamerkami do prania. Ja swoje zdecydowałam obkleić kawałkami stron ze starego atlasu, a następnie posłużyć się nimi przy aranżacji zdjęć. Możecie iść o krok dalej i wykorzystać strony z nazwami miejsc w których robiliście fotki!

In this edition of recycling we were playing with old clothespins. I decided to cover mine with pieces of pages from an old atlas and than use them to play with my photos. You can go a bit further and use pages with names of the places where youa ctually took your photos!

 

 

Możecie wykorzystać takie klamerki do segregowania zdjęć lub skompletować je z kilkoma wywołanymi fotografiami i podarować towarzyszowi podróży.

You can use clothespins like that to segregate your photos or you can develop some extra prints and together with set of clothespins give it to your journey buddy!

 

Możecie użyć ich, aby powiesić wakacyjne zdjęcia na ścianie!

You could also use them to hang your holiday pics!

 

lub wykorzystać jako delikatne stojaczki do zdjęć :) Zachęcam Was do własnych eksperymentów i dzielenia się z nimi! A jeśli Wasze serce bije mocniej w stronę szycia, od wcozraj na art-piaskownicy czeka na Was nowe wyzwanie w którym zajmujemy się poduchami! Koniecznie zajrzyjcie!

or use them as simple yet decorative photo holders:) It’s fun to play and experiment with this kind of simple crafts! I’m looking forward to see what you will come up with! And just to let you know, since yesterday we’ve had another great challenge on art-piaskownica- especially for those of you who enjoy sewing! Make sure to check it out:)

 

 

 

mój sposób na wykorzystanie gessa- tutorial {how I use gesso- tutorial}

Witajcie!  Chciałabym pokazać Wam dzisiaj technikę, którą przygotowałam w ramach mojej współpracy z blogiem Sen Mai. Uwielbiam wykorzystywać ja w swoich papierowych projektach- od art journal, przez kartki na scrapach skończywszy, ostatnio chyba wkracza to w faze uzależnienia:)  Mowa tu o użyciu masek i gessa. Zobaczcie same jakie fajne efekty można dzięki nim uzyskać!
Hello! Today I would like to show you a little tutorial which I prepared for my creative cooperation with Maia’s Dream blog. I love using this technique in my paper projects- I play with it a lot in my art journals, use it for layouts and albums- I think I’m addicted to gesso and masks! Look how gorgeous effects you can achieve!:
Przygotujcie swoje miejsce do pracy oraz niezbędne materiały:
prepare your working space and necessary supplies:
  • Gesso (lub ewentualnie gęstą farbę akrylową), /gesso (or thick acrylic paint)
  • słoik z wodą, /water container
  • dość sztywny pędzelek, /rather stift brush
  • stronę, na której chcecie pracować (u mnie strona z art journala) /page you want to decorate (I used art journal page)
  • i Waszą maskę /and your mask

 Profesjonalne maski nie należą do najtańszych. Na początek zachęcam Was do eksperymentowania z przedmiotami, które znajdziecie pod ręką-wszystkie prace z początku posta powstały z wykorzystaniem kawałka foliowej serwetki!
If you don’t have a professional mask, dont’ worry! Just have a look around, you can use many things with nice patterns which are much cheaper than scrapbooking masks. I used some foil doily and it worked great!
Układamy maskę w wybranym miejscu, nabieramy na pędzel sporą porcję gessa i przystępujemy do malowania po powierzchni maski.
Let’s start! Place your mask in place where you want to create pattern, take some gesso on your brush and start painting!
Starajcie się raczej dociskać pędzel do maski niż ‘’pociągać’’ nim po jej powierzchni, dzięki temu Wasz wzór wyjdzie dużo wyraźniejszy. Po zamalowaniu wybranego fragmentu delikatnie unosimy maskę i dokładnie ją myjemy zanim gesso zaschnie.
Try to tap the brush to the surface of the mask rather than pulling it back and forward, thanks to that you will recieve vlear and sharp pattern! Remember to wash your mask as soon as you finish painting, don’t let gesso dry on it!
Pozwólcie gesso wyschnąć (możecie podsuszyć je za pomocą nagrzewnicy) zanim przystąpicie do dalszej pracy nad stroną- możecie po niej malować, wcierać pastele, możecie chlapać tuszami, ozdabiać jak podpowie Wam wyobraźnia. Wzór utrzymany za pomocą gessa będzie zawsze wyskakiwał na powierzchnię. :)
Remember to let the gesso on your page dry well before you start decorating! Now it’s time for your imagination! Play with paints, crayons and your favourite medias, try to rub some oil pastels in gesso, splatter some inks- just be creative and discover what works best for you! The pattern which you made with gesso will be showing off through top layers in most cases:)
Poniżej możecie zobaczyć jeszcze dwie prace, gdzie takie maskowanie dodało scrapom faktury i ciekawych detali uzupełniając całą kompozycję.
Here are two more layouts I made using this technique, as you can see they get extra texture and the composition is really supported by gesso pattern.
Trzymajcie się ciepło i do usłyszenia!
All the best and see you soon!

tablica korkowa DIY- guest post od ach! {cork board DIY- ach! guest post}

Jakiś czas temu zapraszałam Was do gościnnego pisania postów na worQshop. Zaproszenie jest wciaż aktualne, a o szczegółach możecie poczytać klikajac na bannerek na górze strony:) Zapraszam Was dzisiaj na pierwsze spotkanie z worQshopowa czytelniczka- Ach! z bloga achcozablog! Zanim wpadniecie w lekturę super tutoriala specjalnie dla Was przygotowanego poznajcie jego autorkę:) Oto co mówi o sobie:

Some time ago I was inviting my blog readers to share their guest posts here, on worQshop. Invitation is still open and if you need some more details please click the banner on the top of the page! Today I want to share you first guest post written by Ach! from achcozablog! It’s mostly in polish, so please translate using google or just follow nice and easy step by step where you find out how to make your cork board!

O mnie
Witajcie! Mam na imię Ania, choć ostatnio coraz częściej jestem znana jako ach! Pięć lat temu zamieniłam miasto na wieś, a pracę w dużej firmie na własną działalność gospodarczą. Niedługo potem zaszłam w ciążę i zajęłam się swoim największym życiowym biznesem: RODZINĄ. Choć obowiązki domowe i praca zawodowa zabierają mi dużo czasu i energii, w wolnych chwilach [p]oddaję się pasji tworzenia. Moje prace można obejrzeć na blogu, który prowadzę: http://achcozablog.blogspot.com/.

Jak to się zaczęło?
Szacunek i miłość do rękodzieła wyssałam z mlekiem Matki. W czasach kryzysu moja mama szyła ubrania dla mnie i moich starszych braci. Na ścianach mojego rodzinnego domu wiszą haftowane obrazki jej autorstwa, a niejedna panna młoda z naszej rodziny w prezencie ślubnym dostała szydełkowany lub wyszywany obrus. Mama nauczyła mnie, że obok rękodzieła nie można przejść obojętnie, bo jest w nim praca i serce twórcy.

Na bratnie dusze w Internecie trafiłam w 2008 roku na forum gazety.pl. Moją pierwszą blogową guru była Asia-eight , w której notes do dziś wpisuję przepisy kulinarneJ Z czasem założyłam własnego bloga, a od niedawna regularnie go uzupełniam.

Co lubię?
Lubię pracować z „surową” bazą (kartonem, naturalnym lnem, niemalowanym drewnem), którą poprzez dodanie koloru ożywiam i urozmaicam.

Lubię kiedy rzeczy które tworzę są użyteczne.

Lubię kiedy moje dziewczyny naprawdę bawią się zabawkami, które dla nich zrobię, a Mąż nie kręci nosem na kolejny gadżet, który wyskubałam do naszego domu.

Lubię usiąść wieczorem w mojej pracowni i z kubkiem zielonej herbaty zanurzyć się w kolorowe światy, które tworzycie na swoich blogach.

 

a teraz zapraszamy Was wspólnie z ach! na super tutorial w którym nauczycie się własnoręcznie przygotowywać

korkowa tablicę do Waszej pracowni

Podobało się? Bo mi bardzo! Kochana ach! dziękuję za piękny post, a Was serdecznie zapraszam do odwiedzenia achcozablog gdzie znajdziecie cała garść orginalnych i niepowtarzalnie ujętych inspiracji!

so, did you like it? I liked it a lot! Dear ach! thank you again for wonderful blog post! Please, chceck achcozablog for some great visual inspirations for some DIY, recipes and craft projects! 

Jak przechowywać scrapy? {how do I store my layouts?}

Jakiś czas temu Ewa zapytała w komentarzu co ja właściwie robię później z tymi wszystkimi scrapami. Wiadomo, zawsze znajdzie się okazja, aby wysłać kartkę, albumy też można przeglądać, ale scrapy… a no właśnie. Pomyślałam, że pokażę Wam dzisiaj mój sposób na ich przechowywanie, zwłaszcza, że odkąd zaczęłam zabawę z nimi na dobre mija niemalże rok!

Some time ago Ewa asked in one of the comments what I actually do with all layouts I make later on. You know, it’s easy with cards- you can always send them, easy with albums but layouts.. well here it gets a bit tricky. I thought I could share with you my way of keeping them, especially I started making LOs about a year ago- my first scrap happened after my 24th birthday :)

Powinnam zacząć od tego, że o ile tradycyjne LOsy powstają w formacie 30x30cm ja zdecydowanie wolę robić je nieco mniejsze- ok 20x20cm. Na początku łatwiej było mi się oswoić z taką powierzchnią, poza tym, co tu dużo mówić, z takiego formatu zostaje kawałek na kolejne prace- chociażby kartki:) Oszczędność gra dla mnie sporą rolę, zwłaszcza, że nie mam scrapowych przydasi na wyciągnięcie ręki. Kolejnym plusem jest łatwość przechowywania tego formatu, bez konieczności inwestowania w drogie albumy i ochraniacze.

I should start from a little confession. My LOs aren’t usual- I don’t make 12″x12″ pages, I definitely prefere 8’x8′. I like working on this format, I like having some leftover papers, I like how easy it gets to store them.

Jak widzicie ja poradziłam sobie po prostu z okładkami z oklejonej papierami tektury modelarskiej spiętymi dużymi kółkami do albumów. Moje ochraniacze na strony to biurowe koszulki- wsuwam do nich 2 prace i zszywam wzdłuż brzegu, a następnie odcinam wystające kawałki. Dzięki temu strony są chronione, a wszelkie wykończenia z drugiej strony schowane. Zdecydowanie bardziej mi to odpowiada niż układanie layoutów w pudłach:)

I made my album by myself. There are 2 pieces of cardstock covered with some pretty papers and held together with binding rings. I made page protectors from file folders- I simply slided 2 layouts inside and stitched with my machine along the edge. Than I cut off the excess papers. Thanks to that my pages are protected from greasy fingers, and also all the ugly 2nd sides are hidden. I really like it much more than keeping layouts in the box or so..

W tym albumie poukładałam wszystkie strony z minionego roku, które udało mi się do tej pory zrobić w chronologicznej kolejności zgodnie z wydarzeniami, które przedstawiają. Gdy najdzie mnie ochota na ubranie kolejnego wydarzenia w papiery (a jeszcze ich trochę jest!) po prostu przełożę strony, tak aby pasowały do siebie i już :)

This albums contains all my pages from previous year (and it will be easy to add more of them as I still have some unscrapped photos from different events!) and if I need to add something I just need to shuffle pages a bit.

Teraz przymierzam się do wywołania zdjęć z Anglii i powolnego scrapowania również ich, oraz oczywiście bardzo chciałabym kontynuować z takim albumem przez kolejny rok :) A jak Wy przechwoujecie swoje LOsy? Macie jakieś inne fajne (i tanie..) sposoby, którymi możecie się podzielić?

Next goal- printing photos from England and starting to work with them! And of course I would love to make similar book this year! How about you? What is your trick to store layouts?

dla Taty :) {for my Dad}

Gotowi na coś kolorowego, wakacyjnego i smakowitego? Jeśli tak to jedziemy :)

Are you ready for something colourful, summery and yet yummy? If yes, let’s get on with that!

Wspominałam o tym na początku miesiąca- czerwiec jest u nas w domu pełen świąt, okazji i uroczystości:) Taki fajny moment w roku:) Mój Tata świętuje dzień po dniu- najpierw Dzień Taty, a później imieniny :) Z tej okazji chciałabym pokazać Wam kartkę jaką dla niego zrobiłam. Wygląda znajomo? Jasne, pewnie pamiętacie tego taga. Wiele osób pyta, co później zrobić z tymi wszystkimi pracami i ta kartka może być jedną z (wielu możliwych) odpowiedzi- zrobić z nich coś fajnego i użytecznego :)

I mentioned before that June has always been a fun month in our family- lots of birthdays and ocasions to celebrate :) My Dad has his events day after day in June- first Father’s Day and than his name day :) It’s fun! So today I want to show you a card which I prepared for Him this year. Looks familiar? That’s true! I used a tag which I made couple of weeks ago. You ask me so often what is the purpose of making little stuff like that and this could be an answer- make something useful out of them! I really like the idea of having something ready on hand and when the right moment calls whipping up a card like this is a matter of minutes :)

No i może pamiętacie z posta na Dzień Mamy– składałam wirtualnie życzenia wszystkim mamom (a mojej szczególnie!) z różanymi babeczkami, pomyślałam więc, że ”dla Taty” przygotuję smakołyk, którym z pewnością by się zajadał:) Warstwowej galaretce z zatopionymi truskawkami przecież nie powie ”NIE”:D

And also if you remember my Mother’s Day post I was celebrating with rose cupcakes. So I thought it would be fun to prepare something yummy for today’s occasion too. I picked jelly- one of the things I know for sure my Dad would eat with happiness:D

Więc jeszcze raz, wszystkim Tatom (a mojemu tak naj, naj, naj!) wszystkiego najlepszego w dniu ich święta :) Na razie mogę świętować tylko wirtualnie, ale już za niecały miesiąc będę miała oboje rodziców u siebie! Wielkie odliczanie trwa!

So, once again! Happy Father’s Day to all fathers out there! 10 000 times to my Dad of course :) He is the best! And I’m so happy in less than a month I will have both my parents here in Istanbul! It makes me crazy happy! Counting down is ON now!

Spokojnego weekendu kochani!