Tag Archives: sketchbook

life begins at the end of your comfort zone – art journal

Hej, witajcie piątkowo! Mam dziś do pokazania wpis do nowego art journala. Właściwie ”art journal” to dużo powiedziane, na razie to luźne strony połączone kawałkami sznurka ;) Zainspirowana wyzwaniem journalowym na  SOD▲licious i cytatem z pinterest nie mogłam usiedzieć w miejscu dopóki nie powstał ten mały wpis.

Hey! Hello on this lovely day! It’s Friday already, yey! I would like to share with you today a little page from my new art journal (art journal is a BIG word for it, for now there are just pages joined with some string, but wait and see…). I felt so motivated by SOD▲licious challenge and a quote I found in the past on pinterest that I couldn’t stop myself from preparing this little, colourful page. 

ŻYCIE ZACZYNA SIĘ NA KOŃCU TWOJEJ BEZPIECZNEJ PRZESTRZENI

co myślicie o tych słowach? Podpisalibyście się pod nimi? Dla mnie (i chyba nie tylko, Fab zerknął na tę stronę i był zachwycony cytatem) są one bardzo, bardzo prawdziwe i potwierdzają się w codziennym życiu. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy musiałam poprzestawiać sobie w głowie tyle rzeczy, w które mocno wierzyłam, musiałam pozmieniać priorytety, próbować nowych rzeczy, zmierzać się z wyzwaniami o których wcześniej nie miałam pojęcia, że w ogóle istnieją.. ALE to właśnie te ostatnie kilkanaście miesięcy to moment w którym poczułam, że daję radę, że rozwijam skrzydła. A od jakiegoś czasu mogę śmiało powiedzieć, że żyję życiem którego nie wyśniłabym sobie w najśmielszych snach :):)

LIFE BEGINS AT THE END OF YOUR COMFORT ZONE

what do you think about these words? Do you agree with them? For me they are so, so, so TRUE. They keep coming to me when I think about life. In last months I’ve had to change so many things, reorganizemy life, rethink my plans, postpone some ambitions, deal with challenges I hadn’t known before about.. it was all pretty scary. BUT on the other hand these months have given me the most. I felt that I CAN do it, that I can grow and spread my wings. For a while I feel like I can say with a big confidence that I live a life I wouldn’t even dream about…:):)

I w tych słowach chciałam zawrzeć coś jeszcze. Buzuje we mnie energia jak szalony kołowrotek, chcę próbować nowych rzeczy, zmierzać się z wyzwaniami, iść dalej i dalej do przodu. Jeśli macie ochotę na wspólny projekt. Albo na wymiany. Albo na cokolwiek do czego mogłabym się przydać z moim czasem i pomysłami i dwoma ręcoma. Albo po prostu szukacie kreatywnego towarzystwa ;) to dajcie znać:):)

And few more words to finish with. Lately I feel like my creative energy jumps to crazy levels. I want to make. I want to try new things. I want to face challenges and go forward and forward. If you want to do something together, like project or so. Or exchange. Or anything where my time, ideas, and energy could be useful. Please drop me a line! I miss creative opportunities so much in here! 

 

rysunkowy wywiad z Pasiakową {drawing interview with Pasiakowa}

 Kochani! Chciałabym Was zaprosić dziś na ostatni z serii rysunkowych wywiadów. Dziś gościem specjalnym jest Kinga znana w internetowo-blogowych kręgach jako Pasiakowa– niesamowita artystka, a przy tym super ciepła osoba. Zapraszam Was do przeczytania rozmowy z nią na temat rysowania- na pewno poczujecie się mega zainspirowani i zmotywowani do działania!

Hey! I’d like ot invite you to read last (for now) drawing interview. Today my guest is Kinga aka Pasiakowa– a wonderful artist and an extremely warm and friendly person. I’m sure you will enjoy and get mega inspired from all the good things Pasiakowa has to say to us!

1.W jaki sposób zaczęła się Twoja przygoda z rysowaniem?

Przygoda z rysowaniem zaczęła się zupełnie naturalnie już w wieku lat kilku, kiedy byłam w stanie utrzymać w ręce świecową kredkę i wymalować przepiękne – w moim mniemaniu – freski na ścianach (rodzicom ta forma ekspresji niezbyt się spodobała, bo ściany były świeżo malowane, a rysunki nie chciały zbyt łatwo z nich znikać ;) ). Kredki, ołówki i farbki towarzyszyły mi praktycznie zawsze i wszędzie. Jako dziecko wymyślałam alternatywne światy; rysowałam przygody, których głównymi bohaterami byłam ja i moja rodzina; tworzyłam papierowe lalki, które miały pełną szafę papierowych ubranek… W czasie liceum odkryłam malarstwo olejne. Uczęszczałam na zajęcia, gdzie swoją wiedzę przekazywał nam artysta-plastyk z ogromną pasją tworzenia. Wtedy też pojawiły się myśli, by wybrać studia, które mają w sobie choć pierwiastek artyzmu – i tak trafiłam na architekturę. Teraz rysuję i maluję głównie w wolnym czasie, w pracy powstają natomiast szkice związane z aranżacją wnętrz :)

1. How did you start drawing?

My adventure with drawing started when I was able to hold a crayon in my hand and make- wonderful in my opinion- murals on the walls (although my parents weren’t that impressed with them , the walls were freshly painted and it wasn’t easy to remove my art after all). Since I remember I was surrounded by crayons, pencils and paints. As a child I used to imagine paralel universes, I was drawing adventures where me and my family were main characters, I used to make paper dolls with wardrobes full of paper clothes… In high school I discovered oil painting, I attended classes where we learned from an artist who had a huge passion for creating. At this time I started thinking about studying something connected with art- that’s how I ended up studying archhitecture. Now most of my drawings I do in my spare time, at work I sketch interior design.

2. Co wchodzi w skład Twojego ”zestawu rysunkowego”?

Podstawę stanowi i od zawsze stanowił ołówek. Obecnie od kilku lat używam głównie wysłużonego ołówka automatycznego, który idealnie leży mi w dłoni i pasuje swoim ciężarem. Podkradłam go kiedyś wujkowi i tak jest ze mną po dzień dzisiejszy.

W zestawie znajdzie się także gumka – jedna taka zwyczajna, którą każdy dobrze zna, a druga tzw. „chlebowa” – zdecydowanie miększa (a la zgnieciony miąższ świeżego chleba ;) ), która zmazując ołówek nie narusza struktury papieru i nie pozostawia „wiórków”.

Do tworzenia kolorowych rysunków używam wodoodpornego cienkopisu lub piórka i tuszu oraz farb akwarelowych. Te ostatnie mieszam często na małej paletce, by uzyskiwać ciekawe kolory.

2. What goes into your basic drawing kit?

Since I remember the pencil was my basic tool. For last few years I’ve been using an old mechanical pencil which perfectly fits my hand and has a great weight for me. I took it once from my uncle and it’s been with me since then.

Another thing I have around all the time is an eraser-next to the normal one I use another, very soft one which doesn’t destroy paper and make mess while I clean my pencil lines. 

To make colourful drawings I use waterprooff pen or nibs and ink and watercolour paints. I often mix my paints on small palette to get more interesting colors. 

 3.  Gdzie znajdujesz inspiracje do swoich rysunków?

Inspirację znajduję dosłownie wszędzie. Czasem natchnienie spływa po przeczytaniu książki, podczas słuchania muzyki, na wiosennym spacerze… Inspirują mnie barwy, tekstury i dźwięki. Wystarczy uważniej przyjrzeć się temu, co nas otacza, i od razu znajduje się pomysł na rysunek :)

3. Where do you find inspiration for your drawings?

I find my inspiration everywhere. Sometimes I feel moved after reading a book, while I’m listening to music or during the spring walk… I got inspired by colors, textures, sounds.. Sometimes, all you need to do is to have a closer look at things which are around us and drawing inspiration will come along:)

 4. Jakiej rady mogłabyś udzielić komuś kto chciałby zacząć rysować, ale nie wierzy w siebie na tyle, aby to zrobić?

Przede wszystkim – przestać się bać! To jest podstawa.

Ołówki, cienkopisy, a nawet zwykłe biurowe długopisy są waszymi przyjaciółmi. Kluczem do sukcesu jest ciągłe ćwiczenie i rysowanie. Nie poddawanie się.

Przestańcie się bać porażki – nawet wybitnym rysownikom i malarzom zdarzają się gorsze dni i nie są zadowoleni ze swoich dzieł. Jednak gdyby porzucili swoje ołówki po pierwszym niepowodzeniu, nasz świat wiele by stracił.

Na początku zacznijcie rysować proste kształty. Może wyda się to śmieszne – ale rysując serię kółek czy kwadratów już wiele się uczycie. Ćwiczycie rękę i poznajecie narzędzie, z którym pracujecie. Jesteście w stanie odkryć, że jednym zwykłym ołówkiem można wyczarować różnorodne linie, w zależności od stopnia nacisku.

Rysujcie na początku proste przedmioty, które Was otaczają – pudełka po cukierkach, kubki z herbatą, buty i lampki na biurku. Tu osiągniecie biegłość w postrzeganiu proporcji i układaniu się światłocienia. Pamiętajcie, że każdy skomplikowany przedmiot tak naprawdę da się opisać prostymi bryłami – za pomocą znanych Wam już kółek i kwadratów jesteście w stanie wykonstruować paterę z owocami i wazon z kwiatami.

Czerpcie radość z rysowania – to naprawdę świetna zabawa :)

4. What advice would you give to someone who wants to start drawing but doesn’t know how?

First of all- stop being afraid. That’s the rule number one.

Pencils and pens (even ordinary ballpoint pens!) are your friends. To achieve success you need to keep practicing. Don’t give up.

Stop being afraid of failure. Even great artists had worse days and weren’t happy with the results of their work. But if they had given up our world would have lost a lot.

Start with drawing simple things. It might seem funny but even by drawing series of circles or squares you can learn a lot. You practice your hand and get used to tool you use. You can discover that even with a simple pencil you can draw different lines by playing with strength of pressure or angle.

Start with drawing simple things which you can find around- empty boxes, mugs, shoes, lamp on your desk- thanks to that you will realize how proportion and shadows work. Remember that you can describe everything- even the most complicated item- by simple shapes like circles and squares.

 5. Proszę, pokaż nam swój pierwszy rysunek, najnowszy oraz ten z którego jesteś najbardziej dumna.

5. Could you please show us your first drawing, your latest one and the one you are the most proud of

Pierwsze prace znajdują się w archiwum rodziców :) Są to dziecięce laurki i obrazki im dedykowane. Części rysunków niestety już nie mam – dużo zginęło podczas kolejnych przeprowadzek. Artykuł natomiast ilustruję tymi, które mi zostały z czasów, kiedy jeszcze uczyłam się rysować :)

My first drawings are in my parents’ place :) There are mostly drawings I made for them for many occassions. Unfortunately, some of my drawings got lost while I was moving. But here you can see some which I made while I was learning how to draw:)

Z których rysunków jestem najbardziej dumna? Trudno to jednoznacznie określić, ale chyba nie z tych, które wyglądają najlepiej, a z tych, na których udało mi się coś osiągnąć, stworzyć coś, co wcześniej mi nie wychodziło – typu pierwsza proporcjonalnie narysowana postać, rysunek dłoni, dobrze oddana głębia i perspektywa…

It’s hard to say which of my drawings make me the most proud, but I think I feel this way not about the prettiest but about those which document my achievements, which show something I couldn’t manage to do before- first proportional model, sketch of hand, well done perspective…

Ostatnie moje prace natomiast można śledzić na bieżąco na moim blogu (http://pasiakowa.blogspot.com) Jedną z tych, które bardzo lubię, jest ilustracja do wierszyka mojej koleżanki – Renaty Wyroślak, który opowiada o spotkaniu jej synka z kotem :)

My latest works you can follow on my blog (http://pasiakowa.blogspot.com). One of my most favourite is an illustration which I made to a rhyme of my friend Renata Wyroślak which tells about her son meeting a little cat.

♥♥♥

Pasiakowa, dziękuję bardzo za rozmowę i podzielenie się z nami wszystkimi dobrymi radami i wskazówkami! Jeśli jeszcze nie znacie to koniecznie odwiedźcie blogi Pasiakowe Pisanki i Szkicownik Pasiasty po więcej kolorowych i optymistycznych prac Kingi!

Pasiakowa, thank you so much for this chat and sharing all your tips and ideas with us! If you haven’t been there yet go and check blogs Pasiakowe Pisanki and Szkicownik Pasiasty for more amazing drawings (and not only them) made by Kinga!

rysunkowy wywiad z Ann {sketchbook mini interview with Ann}

Nasze wyzwanie rysunkowe minęło półmetek w zeszłą niedzielę! Jak się trzymacie? :) Mam nadzieję, że Wasze szkicowniki zapełniają się pięknymi rysunkami, a Wy powoli przechodzicie z miejsca ”nie potrafię” do ”ojej, ale to fajne” :) Mam dziś dla Was kolejną rysunkową niespodziankę! Ann z cudnego (i dosłownie SMAKOWITEGO) bloga meals zgodziła się odpowiedzieć na kilka pytań! Oddaję jej głos!

Our Sketch A Day in April challenge went through half line last Sunday! How are you doing? I hope your sketchbooks are filling up with good drawings and you get more and more confident about sketching! I have another guest here today, who agreed to share some drawing tips! Have fun reading a little interview with Ann from wonderful (and yes, so DELICIOUSLY PRETTY!) meals blog!

 

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z rysowaniem?

Jak sie zaczęła… hmm.. Trudne pytanie. Myślę ze w dzieciństwie. Kredki zawsze gdzieś były. Lata mijały do żadnej szkoły w tym kierunku nigdy nie poszłam. A potem była długa, długa przerwa. Nie rysowałam nic.  Średnia może jeden rysunek na rok. Niestety ich nie zbierałam – czego teraz bardzo żałuję. A wystarczyła jedna teczka. I tu dobra rada – zbierajcie swoje rysunki. Fajnie sie to ogląda to raz. Techniki naszego

rysowania/malowania sie zmieniają i taka “stara” praca po jakimś czasie może być dla nas samych natchnieniem. Jak czasem coś znajde to sie zastanawiam “ze niby ja to namalowałam.. hmmm”

Na nowo zaczęłam rysować całkiem niedawno pod natchnieniem między innymi autorki tego bloga. Stwierdziłam dlaczego nie ;)

1. How did you start drawing? 

How did I start… uhmm tough question. I thinks it started in my childhood. There were always some crayons lying around. I never studied anything about drawing, I had a loooooong break from it when the time was passing. I didn’t do any drawings. My average was maybe 1 drawing a year ;) I never collected them, which now I really regret, my advice is- collect your drawings. In time they get a value to you. Our technique keeps changing and this ”old” drawing or sketch can be really inspiring, sometimes when I find old drawing I think- ”reaalyyy? did i draw IT?”

I rediscovered drawing a while ago, I thought- why not?:)

2. Co wchodzi w skład Twojego zestawu rysunkowego?

Więc tak: arcy nie profesjonalny skład zestawu rysunkowego  wchodzą:
ołówki wszelakie
farby wodne z zestawy kreatywnego który dostałam 12 LAT TEMU!!,
czarny tusz,
stalówki,
cieńkopisy – nie mam jeszcze swojego ulubionego – ciągle szukam,
pędzle wodne (widoczne na zdjęciu) które kupiłam w komplecie przez internet,
pędzelek nie wiem skąd.
Jedyna rzecz która naprawdę jest dedykowana do akwareli to papier – mały blok Cansona gramatura 160.

2. What goes into your drawing set?

I use random pencils, watercolours from creative set I got… 12 years ago!, black ink and nibs, waterproof pens (I keep searching the best one!), watercolour brushes (you can see them in the photo!) which I bought online as a set and another brush. There are all semi proffessional, cheap art supplies. Among those things the only proffessional thing to use with watercolours is paper, I use small watercolour sketchbook from Canson (160 g/m2)

3. Gdzie znajdujesz inspiracje do rysunków? 

Inspiracje są wszędzie. Proponuję przeszukać kolekcje własnych zdjęć – masa możliwości.

3. Where do you find inspiration to your drawings?

Inspiration is everywhere. Have a look throught your own photographs- it’s a great start point.

4. Jakich rad udzieliłabyś komuś kto chce zacząć rysować, ale nie wie jak się do tego zabrać?

Moje rady.

– rysujcie, rysujcie, rysujcie.
– zbierajcie swoje rysunki –  (ja widzę różnicę pomiędzy pierwszym który namalowałam miesiąc temu a tym który powstał ostatnio.
– kupcie sobie blok do rysowania – jeśli kręcą was akwarele to dedykowany blok, jeśli pastele to papier do technik suchych. Papier warto mieć nie ma nic bardziej tragicznego niż dziura w w kartce (bo papier się rozmoczył lub za dużo się gumowało).

4. What advice could you give to someone who wants to start drawing but doesn’t know how?

My advice:

 – keep drawing!  rysujcie, rysujcie, rysujcie.
– collect your drawings (I see a huge change between my drawings from now and from one month ago!)
– invest in a good quality paper, there are different types for watercolours, different for pastels- find the good one for your technique. There is nothing worse than a hole in the page because paper was to weak to take water, or because you used eraser too much :)

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi i dobre rady! Koniecznie zajrzyjcie na bloga MEALS po więcej rysunków i smakowitości!

Thank you a lot for your answers and advice! Go and visit MEALS to find more awesome drawings and yummy inspirations!

rysunkowy wywiad {sketching interview}

Chciałabym Was zaprosić dziś do przeczytania pierwszego z serii rysunkowych mini wywiadów. Na pierwszy ogień poszedł mój osobisty narzeczony znany tu jako Fab , który podzieli się z Wami kilkoma sztuczkami rysunkowymi:) Oddaję mu głos:
Hey! Today I would like to invite you for first ever interview on my blog :) Fab is here to talk a little about sketching and share some little ideas and tricks with you :) I hope you will enjoy… 
1. Dlaczego zacząłeś rysować?
Moja dziewczyna mnie zmusiła. Nie, żartuję :) Od szkoły podstawowej wierzyłem, że nie mam tego ”czegoś” niezbędnego do rysowania. Moja siostra odrabiała wszystkie moje rysunkowe prace domowe, więc nie miałem szans, aby się poprawić. Wiele lat później zacząłem rysować w Photoshopie. Robiłem proste obrazki 2D i zauważyłem, że zaczęły wychodzić coraz lepiej i lepiej. Później dostałem farby, ołówki, podobrazia a nawet mały tablet, dzięki któremu mogłem rysować na komputerze. Im więcej rysowałem, tym bardziej się tym cieszyłem. W końcu na początku naszego pobytu w Istambule zacząłem czytać książkę ”Creative Licence” i podążać za słowami autora i to był początek mojej przygody ze szkicownikiem. Teraz ten szkicownik jest jedną z najważniejszych dla mnie rzeczy i mam go przy sobie cały czas…
 1. Why did you start drawing?
 
My girlfriend made me. No, kidding! =) Since elemantary school I believed that I didn’t have what it takes to draw. My sister was very good at drawing on the other hand, so she did all my drawing homeworks so I didn’t manage to improve. Many years later I started drawing on Photoshop. I did simple 2D drawings and I started improving. Then my dear girlfriend believed in me and gave me paints, pencils, canvases and even a drawing pad to draw on my laptop! The more I drew, the more I enjoyed. Finally in our first month in Istanbul she gave me a book called creative licence. We followed what the author said precisely and this was the start of my sketchbook adventure. Now that sketchbook is the most valuable belonging of mine and I have it with me all the time. All thanks to her…
2. Co znajduje się w Twoim podstawowym zestawie rysunkowym?
Przez cały czas mam przy sobie małe czarne pudełko, a w nim zwykły ołówek i długopis, 2 wodoodporne cienkopisy (0.2 i 0.5 mm), mały, 12sto kolorowy zestaw akwareli (+3 dodatkowe kolory, dokupione oddzielnie), specjalny pędzel wodny i 2 inne pędzle. Poza tym, oczywiście mój szkicownik :)
2. What is your basic drawing kit?
 
In my black box which I have with me all the time I have basic pencils and a pen, 2 waterproof pens (0.2 and 0.5) a small watercolor set (12 colors in it) a special brush which can contain water, 2 other brushes, 3 new watercolors and next to my black box, my sketchbook. 
3. Gdzie znajdujesz inspiracje do swoich rysunków?
Najczęściej dookoła mnie. Lubię rysować to co widzę i kopiować otoczenie. A czasem, jak nie mam już pomysłów wymyślamy je wspólnie z moją dziewczyną.
3. Where do you find your inspiration for sketches?
 
Around me. I like to draw what I see. I like copying my environment. But sometimes I run out of ideas and I turn to my girlfriend for ideas because she always have the most brilliant ideas!
4. Jaką radę dałbyś komuś kto chce zacząć rysować, ale nie wie jak się za to zabrać?
Kup ładny szkicownik (ale nie za ładny czy zbyt drogi) i ołówek i do przodu! Narysuj coś, cokolwiek. Rysuj proste linie, kółka, kwadraty. Narysuj coś co widzisz. Spójrz blisko, zauważ detale. Dla mnie momentem przełomowym było używanie akwareli w szkicowniku i mój rysunek robota R2D2. Zachwyciłem się efektem i to zmotywowało mnie, aby dalej próbować.
4. What advice would you give to someone who wants to start drawing but doesn’t believe he can do it?
 
Buy a nice sketchbook (but not too nice nor too expensive) and a pencil and go! Draw something, anything. Draw straight lines, circles, squares. Draw something you see. Look closely and go into details. In my case, bringing watercolor into my sketchbook was my breakthrough. And also the time I did a real close up drawing of a R2D2 model. I was amazed with the result and that made me going.
5. Na koniec, proszę pokaż nam swój pierwszy rysunek, ostatni i ten z którego jesteś najbardziej dumny.
5. Can you please show us your first drawing, the latest one and one you are the most proud of?
pierwszy rysunek/my 1st drawing
ostatni rysunek/last drawing
rysunek z którego jestem dumny/ drawing I’m most proud of
Jeśli chcielibyście zobaczyć więcej prac Faba zajrzyjcie na jego rysunkowego bloga >> fabresimyapiyor lub możecie polubić jego stronę na facebooku >> FABblogs 
If you want to see more of Fab’s sketches you can follow him on his blog >> fabresimyapiyor or you can follow him on facebook >> FABblogs
♥♥♥
a już niedługo kolejna rysunkowa rozmowa z kolejnym rysunkowym gościem! Mam nadzieję, że Wasze kwietniowe wyzwanie idzie świetnie- jesteśmy już niemal na półmetku! Obiecuję, że jak tylko znajdę chwilkę zajrzę na wszystkie blogi bawiące się  w wyzwaniu! A na razie- cudnej soboty i wesołego weekendu!
I’ll be back soon with another interview! I hope your April sketch a day challenge is going great- we are almost half way through! I promise, as soon as things calm down a bit in here I will run around all your lovely blogs with drawings- can’t wait for it! For now, have a gorgeous weekend!!

Miesiąc w rysunkach- mój tydzień nr1 (April in Sketches- my week1}

Jak mija Wam Wielkanocny poranek? Najedliście się już na zapas, czy jeszcze jesteście w trakcie? Wiem, że w Polsce pogoda byle jaka, przesyłam Wam więc słoneczne promyki znad Bosforu, a wraz z nimi zbiór moich rysunków z minionego tygodnia, które robiłam w ramach naszego mini wyzwania rysunkowego. Nie powiem, było ciężko, zwłaszcza, że miniony tydzień był zakręcony-pozytywnie, ale niestety to zakręcenie zabrało mi cały wolny czas, który miałam zaplanowany na tworzenie i na bloga… i widac to na rysunkach :) Zamierzam je dopiescic, domalowac, dopisac, zrobic wszystko na spokojnie. Najważniejsze, że na razie plan 1 rysunek dziennie jest realizowany! A jak Wam idzie??

PS. Na pewno pochwalę się lepszymi zdjęciami już dopieszczonych stron, więc wybaczcie chwilowe miniaturki! :)

20 pomysłów na rysunki {20 ideas what to draw}

pomysły na rysunki

Hej! Wtorkowe dzień dobry :) Tak jak obiecałam, przygotowałam dla nas małą listę tematów-inspiracji, które mam nadzieję pomogą nam w wytrwaniu w naszym rysunkowym wyzwaniu. Bo ile razy jest tak, że chcecie COŚ narysować, ale nie do końca wiadomo co i czas, który można by spędzić nad szkicownikiem ucieka bo szukamy tej jednej jedynej rzeczy, którą chcemy rysować? U mnie niestety to się zdarza dość często. Dlatego trochę z głowy, a trochę z pomocą książki Danny’ego przygotowałam małą listę tematów-inspiracji, po które możemy sięgać w momencie pustki w głowie. Lista jest otwarta, bardzo chętnie zobaczyłabym Wasze pomysły w komentarzach! Może pod koniec miesiąca opublikujemy naszą długąąąą niekończącąąąą się listę tematów?? A na razie- miłego wtorku!

hey! hello on Tuesday! As I promised, I prepared a little inspiration for all of us- here it is a list of drawing topics, which I hope might help you to overcome a problem ”what shall I draw”. Because let’s be honest, how many times you really wanted to draw SOMETHINg but you weren’t sure what and instead of drawing you wasted time on searching for the object of your sketch? I do it a lot (unfortunately). So here is the list- 20 simple ideas which I believe give you so many possibilities to draw. The list is open though. I would love to see your ideas and another points in the comments! Maybe at the end of the month we will publish OUR looooong list for neverending drawing inspirations?

20 pomysłów na rysunki

1. zawartość kuchennej szafki (przyprawy, paczka makaronu, solniczka…), lodówki (mleko, warzywa i owoce, sery…), łazienki (lekarstwa, żel pod prysznic, stos ręczników..)

1. the content of kitchen cupboard (spices, pasta, salt shaker…), fridge (milk, veggies, cheese…), bathroom (medicine, shower gel, a set of towels…)

2. ulubione buty i ubrania

2. Your favourite shoes and outfits

3. okładki 10ciu ulubionych płyt lub książek

3. Covers of your 10 favourite albums and books

4. wszystko co dzisiaj zjadłam

4. Everything you ate today

5. zawartość torby, kieszeni

5. Inside of your bag or pocket

6. bałagan na biurku

6. mess on your desk

7. każdy telefon, jaki znajdziecie w domu

7. every phone you can find at home

8. każdy kubek, lampkę, wazon….

8. every mug, lamp and vase

9. wszystko co należy do Waszego zwierzaka (jedzenie, zabawki, łóżko, smycz..)

9. Your dog belongings (toys, food, bed..)

10. butelki: wino, piwo, woda, soki…

10. different bottles: wine bottle, beer bottle, water bottle, juice bottle…

11. zawartość kanapki – najpierw pojedyńczo, a potem w całości

11. each component of a sandwich (individually then assembled)

12. biżuterię i zegarki

12. jewellery and watches

13. pieniądze- drobne monety z kieszeni, obcą walutę

13. money- little coins, foreign currency

14. 10 rzeczy z katalogu wysyłkowego

14. 10 things from a catalog in your mailbox

15. Pranie- proszek do prania, pralkę, ubrania…

15. Laundry- washing powder, washing machine, clothes before and after

16. widok z każdego okna w domu

16. the view out of each window of our home

17. urządzenia elektryczne: suszarka, komputer, mikser…

17. electric devices- hairdryer, computer, kitchen robot

18. rysunek ze zdjęcia z gazety

18. a drawing from a newspaper photo

19. 10 rzeczy, które sprawiają, że jesteś szczęśliwy

19. 10 things which make you happy

20. rzeczy nawiązujące do wyzwań foto (np. tu i tu)

20. things connected to photo challenges (e.g. here and here)

♥♥♥

widzicie, możliwości są ogromne i właściwie nieskończone! Czekam na Wasze pomysły! Twórczego wtorku :)

you see, there are huge and unlimited possibilities! I’m waiting for your ideas now! Have a creative Tuesday!

Kwiecień w rysunkach, do biegu, gotowi.. start! {sketch a day in April, ready, steady… GO!}

Hej, witajcie w niedzielny poranek :) 1 KWIETNIA na kalendarzu, pora więc wyciągnąć ołówki, długopisy, kredki, szkicowniki i co jeszcze wymyślicie i zacząć nasze rysunkowe wyzwanie :)

Zasady? Tak naprawdę jest jedna. 1 rysunek dziennie, codziennie przez całyyyy miesiąc. Nie chcę Was męczyć lub zniechęcać listą tematów, wydaje mi się, że najfajniej jest szukać inspiracji i pomysłów dookoła siebie. Jeśli potrzebujecie jakiegoś zewnętrznego bodźca, CO rysować, możecie spróbować rysować zgodnie z tematami foto wyzwania (np tego u FatMumSlim, lub tego u Uli możliwe, że ja się właśnie na takie szkicowanie skuszę czasami), a ja obiecuję, że w tym tygodniu podrzucę Wam listę rysunkowych inspiracji, które można znaleźć w najbliższym otoczeniu. Fajne kubki, gadżety, telefon, puszka z jedzeniem kota, buty, kanapka czy ławka w parku- spróbujcie rysować to co jest Wam bliskie, to co wypełnia Wasze dni :)  Pamiętajcie, że w tym wyzwaniu bardziej chodzi o wyrobienie w sobie nawyku rysowania niż o tworzenie dzieł sztuki. Jeśli na koniec zakręconego dnia narysujecie drobiazg na paragonie, czy zodobicie rysunkami stronę w kalendarzu podczas nudnego spotkania, to też się liczy. Wklejcie te rysunki do swoich szkicowników- takie kolażowe prace wychodzą na ogół super! W każdą kwietniową niedzielę będę publikować na blogu swoje rysunki i Was też gorąco do tego zachęcam! A kilka razy w tygodniu pojawi się tu coś rysunkowo-inspirującego, żeby trzymać Waszą motywację na najwyższym poziomie :) A na początek….

Hey, hey! Hello on 1st of April! Yes, it’s time! Are you up for a challenge?Get your pens, crayons, pencils, sketchbooks and start drawing! 

Any rules? Yes, there is actually just one. Do 1 drawing a day for a whole looooong month. There isn’t any list of topics. Keep it easy, keep it simple. Try to find inspiration around you, document your everyday life in little sketches, drawings, doodles- whatever you and your pen feel like. If you are one of those people who find topics helpful I’d reccomend trying to follow a photochallenge list- maybe the one from FatMumSlim will do for you? I promise, I’ll also share this week a list of little inspirations from our everyday life surroundings which might help you keep drawing :) And remember, you are not expected to accomplish 30 masterpieces this month. No way! Just draw daily, get into a habit! Have you had a rough day? It’s ok, draw a little doodle on the receipt and go to sleep! Are you stuck in a long boring meeting? Sketch something on your calendar page and tick it later in your journal- this kind of collages usually work out great! I’ll be showing my sketches here every Sunday and you are more than welcome to do it as well! And during the week I’ll be sharing with you some sketchy inspirations to keep your motivation up high! And for the good start think about….

…mam także małą podpowiedź- przekonałam się już na własnej skórze, podejmując się wyzwania December Daily, że dużo, dużo łatwiej pracować nad takimi długimi projektami, jeśli odpowiednio się do tego przygotujemy. Chciałam Wam więc pokazać moją małą ”stację rysunkową’ na kwiecień. Lubię mieć wszystkie przybory w jednym miejscu, żeby gdy już znajdę chwilę na rysowanie, nie marnować czasu na szukanie ołówka czy ulubionego cienkopisu. A w pudełku na ten miesiąc zamieszkały

…completing a ”drawing box”. Here is a tiny tip from me- it’s much easier to finish long term challenge (or any task) if you gather all important things in advance. Than, when you finally find some time to sit and draw you don’t round around the home nervously searching for your favourite pencil or eraser :) Please, have a peek in my box- all ready and set to go!

w małej szklance trzymam ołówek (plus temperówka i dobra gumka na dnie szklanki), ulubione cienkopisy (różnej grubości i co dla mnie mega ważne- wodoodporne!), biały żelopis, nożyczki i klej (do przyklejania drobiazgów w moim szkicowniku)

in a little glass I keep a pencil (+ eraser and pencil sharpener at the bottom of the cup), my favourite pens (with different thickness and most important for me- always waterproof), white gel pen, scissors and glue (to stick little ephemeras in my sketchbook)

zestaw akwarelek (nie są to żadne wymyślne, profesjonalne farby, zwykłe tubki ze sklepu papierniczego) plus oczywiście pędzelki i słoik na wodę, o których teraz pomyślałam i dołożyłam do pudełka ;)

a little set of watercolors (I pick inexpensive ones from normal stationery shop), of course there should be also a brush and a little water jar (aha here we go!), but I added them to the box after taking photos

różne kredki (1.ołówkowe, 2.bambino ♥, 3.suche pastele, 4.tłuste pastele), które znalazłam w domu, zebrane w jednym miejscu. Dlaczego? Bo na co dzień o nich zapominam, a to wyzwanie stwarza świetną okazję do zabawy z nimi :)

various crayons (1.pencil crayons, 2.bambino (I think they are available only in Poland..), 3.dry pastels and 4.oil pastels) I collected together. Why? Because I think that this challenge might be a good opportunity to try them and atually USE them :)

kredki akwarelowe- moje ukochane i najbliższe do ”profesjonalnych” materiałów. Uwielbiam zarówno te ołówkowe jak i tłuste i zamierzam poszerzać kolekcję- fajne jest to, że można dokupywać ich pojedyńcze kolory w zależności od potrzeb, ochoty i… zasobności portfela :)

watercolor crayons &pencils- my favourite, and the closest to ”proffessional” art materials I’m using. I love all of them, they are perfect and I’m going to spoil myself this month with some new colors- it’s great because I can buy them separately, pick favourite colors and get as many as I want/can afford

na koniec szkicownik, taśma papierowa (po co? patrz klej i nożyczki) i mała rolka papieru- bardzo pomocna rzecz na brudne paluchy i nadmiar wody przy malowaniu :)

and of course there is my sketchbook, some tape (for this same reason as scissors and glue;) and a little roll of tissue paper- it always come handy, either to clean my hands or to pick up excess water while painting.

A czego Wy zamierzacie używać? Macie jakieś swoje ulubione materiały rysunkowe, które zamierzacie niecnie wykorzystać w tym miesiącu? Może pokażecie je i swoje kwietniowe szkicowniki na Waszych blogach? jeśli tak, koniecznie zostawcie linka w komentarzach na dole, uwielbiam zaglądać do cudzych artystycznych ”piórników”

What are you going to use? Do you have any special art supplies? If yes, please share them with me! I love seeing other’s craft stuff! 

No i na koniec- dla wytrwałych :) Przygotowałam dla Was mini bannerek na bloga, taką motywację-przypominacz w krzykliwym kolorze, żeby Wam przez cały miesiąc nie zabrakło weny, energii ani ochoty do rysowania, częstujcie się i rozsiejcie wieści o naszej zabawie, im nas więcej tym weselej!

And at the end- for all those who red till the end! I made a little banner for your blogs-please help yourself and spread the word about our challenge on your blogs! This banner is is super bright and I hope it’ll remind you to draw this month and stay motivated!

zrób to sam: prosty szkicownik {DIY: a simple sketchbook}

Hej, hej :) Dziś chciałabym przedstawić Wam krótkie, 15 minutowe ”zrób to sam” związane z moim postanowieniem, którym podzieliłam się z Wami wczoraj- rysunek dziennie w kwietniu. Koniecznie potrzebowałam szkicownika specjalnie do tego przedsięwzięcia, ale moje poszukiwania w mieście nie przyniosły  oczekiwanych efektów. Przejechałam się już na szkicowniku z byle jakim papierem, a kolejny był trochę za mały i na sprężynie, która naprawdę utrudniała mi życie, nie chciałam więc iść na kolejne kompromisy. Wymarzyłam sobie moleskina, ale wiadomo- to tak jakby uczyć się jeździć i od razu wsiąść w mercedesa. Może kiedyś. W końcu znudzona i zrezygnowana złapałam w sklepie papierniczym zestaw papierów do rysunku i postanowiłam, że sama zrobię sobie szkicownik, dokładnie taki jak chcę:)

hello! Today I want to share with you a quick DIY connected with my yesterday’s resolution to draw 1 sketch a day through entire April. I needed a new sketchbook for this challenge, but to be honest I had a problem with finding one I really liked. I didn’t want it to be too thick- eventually I need it to document 1 month in sketches. I had some bad experience with bad paper and spiral bound so I really wanted to have it right this time. Honestly, I dream about moleskine. But ok, it’s no point to go for it now… maybe one day. So I was about to give up when the idea came, I grabbed a pack of drawing paper and started thinking…

Wymarzyłam sobie kwadratowy notes, nie za duży i nie za mały, koniecznie zszyty w środku- bez żadnych dziur czy sprężyn. Wykorzystałam papier rysunkowy canson, który jest tani (3.5tl za blok) i na tyle miękki, że daje się go łatwo złożyć, a z drugiej strony na tyle wytrzymały, że wiedziałam, że zniesie lekkie traktowanie farbami.

I really wanted my sketchbook to be square, not too big, not too small, definitely without any spiral bound-just stitches. I used a good drawing paper from canson, which was cheap (3.5tl for set), light enough to bend easily and yet sturdy enough to host my watercolour playing. 

Na początku wybrałam sobie kilkanaście arkuszy papieru i złożyłam je na pół po czym przycięłam tak, aby otrzymać kwadrat.Z kawałka tektury nieco dłuższego niż rozłożony szkicownik przygotowałam okładkę, również złożyłam ją w 2 miejscach- na grzbiecie szkicownika, a później z jednej ”wystającej” strony zrobiłam skrzydełko-zakładkę. W stronach szkicownika i w okładce zrobiłam dziurki posługując się grubą igłą, całość zszyłam kordonkiem. Na koniec zaokrągliłam brzegi stron i okładki i z kawałka gumki zrobiłam opaskę która trzyma całość zamkniętą. Zostawiłam pod ręką kilka ścinków, pozostałych po przycinaniu stron aby mieć papier dotestowania farb/kredek itp. I już. W 15 minut miałam gotowy szkicownik taki jak chciałam :)

I picked some pages and folded them in half. Than I trimmed them to get the square shape. I picked some cardboard for cover, I trimmed it a bit longer than pages of open sketchbook and folded – first together with pages, to make a top of my sketchbook, than the long sticking out piece i folded again to make a nice flip. Right in the middle of my pages and cover I made little holes and sewed everything together with some embroidiery thread. At the end I rounded the corners and added a little piece of elastic to hold it all together when closed. I kept some scraps of my paper to test colours of paint and crayons as I draw. And that’s it. In less than 15 minutes I had a sketchbook I wanted :)

Gorąco zachęcam Was do wykonania w ten sposób własnych szkicowników/journali. Wychodzi dużo taniej niż gotowce ze sklepu oraz możecie mieć je w takich kształtach i wielkościach jak tylko chcecie :)

I’d really love to encourage you to try making your own sketchbooks/art journals. They are much cheaper than storebought and you can totally customize them- make any size, any shape and color you want :)

Środowe Inspiracje SZKICOWNIKI {Inspiration Wednesday SKETCHBOOKS}

Hej Kochani! Wiosna za oknem w pełni i słoneczne dni zachęcają do spędzania więcej czasu na zewnątrz niż przy biurku zawalonym najpiękniejszymi nawet papierami. Robimy zdjęcia, które później umieścimy na scrapach i albumach, a może w międzyczasie skusicie się na nieco inną formę kreatywnego wypoczynku? Zabierzcie ze sobą szkicownik i ołówek i w czasie spaceru po parku czy popijając kawę spróbujcie uwiecznić te chwile na papierze. Wiem, że wiele osób zaraz powie, że ”nie potrafią” rysować, że nie mają talentu. Ja w to nie wierzę. Przykładem najlepszym niech będzie mój Fab, który rok temu zaczynał od tego samego zdania, a kilka Jego nowych szkicy, oraz prace moich pozostałych ulubionych artsytów znajdziecie poniżej:) A wieczorkiem zajrzyjcie po szkicowe pomysły na najbliższe dni!

Hey! Hello on Wednesday, how are you? It’s so lovely and warm in here, I feel like I’d happily spend all my days outside. The desk covered even with most beautiful papers can’t tempt me as much as smell of fresh grass and sunny weather out there! We spend our time outdoors, we take photos and later they will be a lovely material for our scraps and albums, but maybe we can document spring days in a bit different way? What if you take a sketchbook and pencil with you and try to draw something in the park or during your coffee break? I know many of you will say ”I can’t” but I’m sure we all can! Look at Fab’s sketchbook in the little video. He drew the first pages one year ago. Now I can definitely put his drawings among drawings of my favourite artists! Have a look at them and get some inspiration, and please, come back later tonight for some sketching ideas!

Fab

Danny Gregory 

Anita Davies

Alisa Burke

FirstLadyPatate

i nieco pinterestowych inspiracji- po kliknięciu w obrazek przeniesiecie się do żródła:

and a little more from Pinterest– please click any image to jump to its author:

kilka stron ze szkicownika {few pages from my sketchbook}

Dziś będzie bez zbędnych słów, za to bardziej wizualnie (nazbierało mi się w tym tygodniu nieco zaległości, więc wolę wykorzystać najbliższe kilka w miarę wolnych godzin na kreatywne szaleństwa przy biurku zamiast siedzieć przyssana do mojego wreszcie-odzyskanego komputera:), w myśl zasady ”rysować każdy może” chciałam Wam pokazać kilka stron z mojego szkicownika. Nie są to dzieła sztuki, ale w jakiś sposób łapią i uwieczniają chwilę:)

Hey! Today I won’t be talking much (I have so much to catch up this week, I really feel like unplugging from my computer and moving towards craft room will be a GREAT choice for next few hours), but I want to show you some recent pages from my sketchbook :) After all everyone can draw! There’re not any piece of art, but I like them for catching the moment :)

1. Mój kochany kubas (z którego wzór możecie oglądać na tym scrapie) i obecnie najulubieńsza kawa 3minutowa:)
1. My favourite mug (actually you can see the pattern from it on this lo) and the best instant coffee ever:)

2. Drugi w kolejce jest zeszyt do tureckiego :) Co ja mówię- biblia do tureckiego :) zginęłabym już bez niego!
2. Second is my notebook which I use to study Turkish;) notebook, oh no it’s actually my bible! I’d feel completly lost without it..

3. I babeczka :)
3. And a cupcake:)

♥♥♥♥♥♥ Milutkiego Dnia!♥♥♥♥♥♥

♥♥♥♥♥♥ have a good day!♥♥♥♥♥♥