Kocyk o którym wspominałam już jakiś czas temu w zeszłym tygodniu trafił do nowej Właścicielki i pewnie za jakiś czas zacznie grzać małe stópki. Mogę się więc pochwalić tym jak wygląda skończony, w całej swojej kolorowej okazałości i uroku :)
wzór na kwadraty-kwiatuszki pochodzi z niezastąpionej strony attic24
W sumie 80 kwadratów otoczone jest ramką z powtarzających się kolorów, a całość zamyka pomarańczowa falbanka.
Poszły 4 motki kremowej włóczki i niepełny motek każdego pozostałego koloru :) A pracowało mi się nad tym kocykiem bosko! Włóczka jest mięciutka, kolory pięknie się układają :) Mam ochotę na następny, może bardziej chłopięcy, może w innym wzorze! Ale chwilowo staram się wykończyć nasz DUŻY KOC, niewiele mu już do szczęścia potrzeba, właściwie same brzeżki :) W sam raz na listopadowe wieczory :)
A jutro mam nadzieję, że uda mi się pokazać coś bardziej papierowo-jesiennego :) Chociaż uprzedzam będzie eksperymentalnie i dla osób o mocnych nerwach ;)
cudowne!!!zazdroszczę umiejętności szydełkowania!
Boski kocyk! A papierowych dzieł już się doczekać nie mogę:)
zazdroszczę tej umiejętności szydełkowej
No cudny jest! ♥
Tak mi znowu wraca chęć na jakiś nowy pledzik…